Koszykarze Kinga w swoim debiucie w europejskich rozgrywkach awansowali do najlepszej czwórki ENBL. W ćwierćfinale wyeliminowali kosowski Sigal Prisztina.
King Szczecin - Sigal Prisztina 85:78 (21:17, 20:25, 23:12, 21:24)
King: Cuthbertson 18, Mazurczak 17, Fayne 14, Brown 13, Meier 11, Borowski 7, Matczak 2, Szymański 2, Kostrzewski 1, Żmudzki 0
W poniedziałkowy wieczór w szczecińskiej Netto Arenie doszło do rewanżowego meczu obu drużyn. W Kosowie przed tygodniem był remis 64:64, a w drugim meczu King długo nie potrafił zdominować rywali. Goście nie pozwalali szczecinianom odskoczyć, a na długa przerwę schodzili nawet z jednopunktowym prowadzeniem. Kluczowa dla losów meczu była trzecia kwarta, w której King popisał się serią celnych "trójek", Trafienia Browna, Mazurczaka, Meiera i Cuthbertsona pozwoliły szczecinianom uzyskać 10-punktową przewagę. W czwartej odsłonie King kontrolował wynik i odskoczył nawet na 14 punktów.
(woj)