Drugie zwycięstwo w Netto Arenie w tym sezonie odnieśli koszykarze Kinga. W sobotnie popołudnie pokonali przed własną publicznością wicemistrza Polski Legię Warszawa. Bilans Kinga po pięciu kolejkach Energa Basket Ligi to trzy wygrane i dwie porażki
King Szczecin - Legia Warszawa 69:65 (19:21, 16:14, 19:15, 15:15)
King: Meier 18, Mazurczak 15, Cuthbertson 14, Matczak 7, Fayne 5, Żmudzki 4, Eads 4, Kostrzewski 2
Mecz przez pierwsze dwie kwarty był niezwykle wyrównany. Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać przewagi większej niż 4 punktów. King grał w pierwszych 20 minutach z ponad 55-procentową skutecznością z gry, ale miał spore kłopoty z rzutami zza linii 6,75. Po pięciu nieudanych próbach szczecinian dopiero w końcówce II kwart dwoma celnymi trójkami popisał się Cuthbertson. Amerykanin miał po dwóch kwartach 12 punktów na koncie i 100-procentową skuteczność rzutów. Po 20 minutach był nie tylko remis na tablicy wyników, ale także w zbiórkach i stratach.
Trzecią odsłonę King rozpoczął od dwóch "trójek" Meiera i najwyższego od początku meczu 6-punktowego prowadzenia. Legia szybko odrobiła straty i mecz ponownie się wyrównał. Popis gry dał w tej części Mazurczak, którego 10 punktów i dwie asysty pozwoliły Kingowi jeszcze raz wyjść na prowadzenia.
Legia w decydującej kwarcie zagrała bardzo nieskutecznie. Przestrzeliła 15 rzutów i King mimo, że również popełnił w tym fragmencie gry sporo błędów dowiózł skromne prowadzenie do końcowej syreny.
(woj)