King był w sobotę w Warszawie lepszym zespołem, wygrał wszystkie kwarty i cały mecz.
Orlen Basket Liga koszykarzy: Legia Warszawa - King Szczecin 89:96 (24:25, 25:27, 18:21, 22:23)
King: Tony Meier 21, Przemysław Żołnierewicz 18, Morris Udeze 17, Kacper Borowski 14, Andrzej Mazurczak 14, Filip Matczak 6, Zac Cuthbertson 4, Michał Nowakowski 2, Darryl Woodson
Grą mistrzów Polski, którzy ostatnio przegrali u siebie z ostrowską Stalą, tym razem świetnie dowodził Andrzej Mazurczak, autor 14 punktów i 13 asyst, ale każdy szczecinianin dał coś od siebie. King miał aż 64-procentową skuteczność w rzutach z pola, a choć Legia też rzucała dobrze (47,5-procentowa celność), to nie była w stanie dorównać szczecinianom. Goście z grodu Gryfa systematycznie powiększali przewagę, a w czwartej kwarcie mieli zaliczkę, oscylującą w granicach dziesięciu punktów i pokazując dojrzałość, dowieźli ją do końca.
(mij)
