Koszykarze Kinga kontynuują zwycięską passę. W poniedziałkowy wieczór wygrali trzeci mecz z rzędu i w drugi kolejnym ligowym występie zdobyli ponad 100 punktów.
King Szczecin - Trefl Sopot 103:79 (31:22, 24:17, 24:20, 24:20)
King: Matczak 26, Mazurczak 15, Cuthbertson 15, Brown 15, Fayne 14, Borowski 10, Meier 6, Kostrzewski 2, Żmudzki 0.
Mecz z Treflem był pokazem ofensywnej siły Kinga. Sześciu zawodników zakończyło spotkanie z ponad 10 punktami na koncie, a pięciu z nich popisało się skutecznością rzutów z gry na poziomie ponad 60-procent. King popisał się także 31 asystami (10 z nich było autorstwa Mazurczaka) wyrównując tym samym ligowy rekord Energa Basket Ligi. Mecz był niezwykle widowiskowy, a publiczność rozgrzały efektowne wsady akcje i wsady Fayne.
King był lepszy od Trefla w każdej z kwart i prowadził w tym meczu różnicą już nawet 26 punktów. Najskuteczniejszym graczem Kinga był Matczak, którego 26 punktów jest drugim osiągnięciem w sezonie (po rekordowych 31 puntach z Anwilem). Po zaledwie dwa niecelne rzuty w meczu oddali Mazurczak, Fayne i Cuthbertson.
Dla Trefla była to czwarta porażka w pięciu ostatnich spotkaniach, a Kingowi zwycięstwo pozwoliło wyprzedzić ekipę z Sopotu i awansować na trzecią pozycje w tabeli na półmetku sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi. (woj)