Koszykarze PGE Spójni wygrali trzeci mecz z rzędu w Energa Basket Lidze i po raz pierwszy w tym sezonie maja dodatni bilans zzwycięstw. Bohaterem spotkania w Lublinie był Erick Neal, który zdobył 39 punktów.
Start Lublin - PGE Spójnia Stargard 82:97 (17:18, 17:21, 26:25, 22:33)
PGE Spójnia Stargard: Neal 39, Zohore 18, Młynarski 15, Szymkiewicz 11, Gray 5, O'Brien 5, Niedźwiedzki 4 oraz Szmit, Zając, Korolczyk, Grudziński
PGE Spójnia wystąpiła w Lublinie bez chorego Tomasza Śniega, ale postawa Erick Neala sprawiła, że stargardzianie nie odczuli braku swojego polskiego rozgrywającego. Neal spędził na parkiecie 34 minuty i rzucił w tym czasie 39 punktów. Wynik ten jest rekordem sezonu Energa Basket Ligi. Amerykanin zagrał z 68-procentową skutecznością z gry, trafił 6 "trójek" i miał 11 asyst. Neal imponował dynamiką i pomysłowością w akcjach ofensywnych. W Lublinie dzielnie wspierali go koledzy z drużyny, którzy dorzucili kolejne dziewięć "trójek". Spójnia w meczu ze Startem nie tylko trafiła najwięcej 15 "trójek" w sezonie, to też miała najlepszą 56-procentową skuteczność z gry.
Początek meczu należał do gospodarzy, a Start prowadził jeszcze przez moment w III kwarcie. PGE Spójnia za każdym razem odrabiała straty. W decydującej odsłonie podopieczni trenera Marka Łukomskiego rozdawali już karty na parkiecie i w pewnym momencie odskoczyli nawet na 20 punktów.
(woj)