Koszykarska ekipa Kinga została dotkliwie dotknięta przez koronawirusa. Po wykrytych w ubiegłym tygodniu pierwszych pozytywnych przypadkach i skierowaniu drużyny na kwarantannę, kolejni zawodnicy zgłaszaną objawy zakażenia. W środę zaplanowane są kolejne testy i wiele wskazuje na to, że ekipa Kinga będzie miała przedłużoną izolację.
Cześć zawodników ciężko przechodzi chorobę. Gorączkują i są osłabieni na tyle, że nie mogą nawet przeprowadzać treningów w domu. King nie przygotowuje się do ostatniego meczu sezonu zasadniczego i nie zdoła na najbliższą niedzielę skompletować drużyny na wyjazd do Warszawy.
Mecz z Legią pierwotnie zaplanowany był w poprzednią niedzielę, ale po pierwszych pozytywnych testach w Kingu został przełożony na 28 marca. Trzy dniu później szczecinianie, w zależności od wyniku spotkania z Legią, mieli w Ostrowie lub Warszawie rozpocząć play-off .
Wszystko wskazuje na to, że konieczne będą kolejne zmiany w terminarzu Energa Basket Ligi. Nieoficjalnie wiadomo też, że z uwagi na sytuację epidemiczną w kraju PLK rozważa możliwość rozgrywania play-off od półfinałów w jednym miejscu w tzw. zamkniętych „bańkach".
(woj)