Występujący w Energa Basket Lidze koszykarzy szczeciński King pozyskał Malcolma Jaleela Rhetta, 30-letniego amerykańskiego koszykarza, grającego na pozycjach podkoszowych, który mierzy 206 centymetrów wzrostu i posiada także dominikańskie obywatelstwo, reprezentując barwy tego kraju w kadrze narodowej.
W trakcie swojej bogatej kariery Rhett występował m.in. w takich klubach jak: Barons (Łotwa), Cholet (Francja), Obras (Argentyna), Indos de Mayaguez (Portoryko), Capitanes de Arecibo (Portoryko), Cibona Zagrzeb (Chorwacja) i PAOK Saloniki (Grecja). Jest też doskonale znany kibicom polskiej koszykówki z występów w Energa Basket Lidze. W sezonie 2020/2021 reprezentował barwy GTK Gliwice oraz MKS Dąbrowa Górnicza. W obu klubach zdobywał odpowiednio i średnio 12 punktów oraz 8 zbiórek (GTK) i 13 punktów oraz 5 zbiórek (MKS). Dobre występy w Polsce sprawiły, że w tym samym sezonie po Amerykanina sięgnęła drużyna Boulazac (Francja). W 2022 roku reprezentował barwy dominikańskich Marineros w lidze LNB i zagrał w 16 meczach, zdobywając średnio 13 punktów i mając 7 zbiórek, 2 asysty i przechwyt na mecz (rzucał za 3 punkty z blisko 40-procentową skutecznością).
- Wszyscy w Szczecinie długo czekaliśmy na koszykarzy na tę pozycję i sprawdzaliśmy zawodników pod każdym względem, mocno interesując się ich etyką pracy oraz zachowaniem w zespole, a sprawdzaliśmy też aspekty zdrowotne, w efekcie czego mamy w swojej drużynie Malcolma, który pasuje nam charakterologicznie - powiedział trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski. - Rhett chce się pokazać i na dobre wrócić do Europy, gdzie ostatnio grał w Polsce i Francji. Potem przytrafiła się kontuzja, ale nie ma już po niej śladu, co pokazują jego ostatnie mecze. W Dominikanie zaprezentował się bardzo dobrze. Wróciła jego dynamiczna gra w ataku. Jest agresywny. Malcolm to zawodnik zbliżony do pozycji 5/4, lecz nie jest typową piątką, ale my właśnie taki typ gracza preferujemy. Chcemy być agresywni na całym boisku, a on się w tę filozofię wpisuje.
We wtorek King w Szczecinie rozegra sparing z Żakiem Koszalin, ale bez udziału publiczności.
(oprac. mij)
Fot. King Szczecin