PGE Spójnia Stargard - GTK Gliwice 84:78 (22:10, 19:17, 17:19, 26:32)
PGE Spójnia: Cowels 21, Faust 19, Młynarski 12, Śnieg 11, Kostrzewski 9, Steele 8, Gudul 4, Walczak 0
Dziewiąte zwycięstwo w sezonie odnieśli koszykarze PGE Spójni. Pokonali konkurenta w walce o play-off i sąsiada w tabeli GTK Gliwice.
Do Stargardu nie dotarł jeszcze zapowiadany w Wigilię nowy rozgrywający Jerome Dyson, który w PGE Spójni ma zastąpić Ricky Tarranta. Nowy nabytek stargardzkiego klubu to doświadczony gracz, który w 2012 roku rozegrał 9 spotkań w NBA w New Orleans Hornets. W dorobku ma także mistrzostwo Włoch i Izraela, a w obu ligach zbierał w ostatnich sezonach liczne nagrody i wyróżnienia indywidualne.
Brak nowego rozgrywającego nie przeszkodził PGE Spójni odprawić kolejnego ligowego rywala. Grą stargardzian umiejętnie kierował bowiem Śnieg, który zanotował 8 asyst. Podopieczni trenera Macieja Raczyńskiego rewelacyjnie zaprezentowali się w pierwszych kilkunastu minutach, po których prowadzili już 19 punktami. Nieskutecznie grający rywal w dalszych fragmentach meczu odrabiał straty. Najpierw w III kwarcie przewaga PGE Spójni stopniała do 5 punktów, a na 90 sekund przed końcem meczu nawet do 3 punktów. Stargardzianie nie pozwolili sobie na powtórkę z Wrocławia, kiedy w podobnej sytuacji pozwolili Śląskowi odwrócić losy meczu. W decydujących fragmentach IV kwarty meczu z GTK ważne punkty zdobywali Młynarski i Cowels.
(woj)