Energa Basket Liga koszykarzy: PGE SPÓJNIA Stargard - TREFL Sopot 83:63 (16:12, 27:21, 17:15, 23:15)
SPÓJNIA: Kacper Młynarski 18, Nicka Faust 18, Tomasz Śnieg 13, Omari Gudul 10, Mateusz Kostrzewski 8, Baylee Steele 7, Raymond Cowels 5, Szymon Walczyk 2, Filip Siewruk 2, Szymon Szmit
Stargardzianie zagrali bez Ricky Tarranta, który niespodziewanie wyjechał do Izraela i nie zdołano do piątku zakontraktować nowego rozgrywającego, ale mimo to Spójnia odniosła pewną wygraną. Lukę po "uciekinierze" wypełnił Śnieg, który mógł zagrać więcej minut i zdobył 13 punktów, mając ponadto 7 asyst i 5 zbiórek. Bardzo dobre występy zaliczyli też Młynarski i Faust, a nieco zawiódł Cowels.
Ważne rzuty trafiał Młynarski, a po jego akcji w drugiej kwarcie gospodarze prowadzili już nawet 32:18. Sopocianie zdołali wrócić do gry i zmniejszyli straty do pięciu punktów, ale potem Spójnia zdobyła 12 oczek bez straty żadnego, a dwa razy za trzy punkty trafił Młynarski. W najlepszym momencie podopieczni Macieja Raczyńskiego prowadzili aż 23 punktami. Spójnia popełniła aż 24 straty, ale głownie błędy przydarzały się w ataku, więc i tak wyglądała zdecydowanie lepiej od torunian i zasłużenie wygrała. cp
(mij)
