PGE Spójnia - Śląsk Wrocław 92:73 (28:24, 23:20, 20:17, 21:12)
PGE Spójnia: Threatt 17, Cowels 16, Kostrzewski 14, Matczak 10, Młynarski 10, Steele 10, Gudul 8, Faust 7, Han 0, Grudziński 0, Potap 0, Kucharczyk 0,
Koszykarze PGE Spójni wygrali pierwszy mecz turnieju finałowego Pucharu Polski i awansowali do półfinału rozgrywek, w których w sobotę zagrają z Treflem Sopot.
Stargardzianie zrewanżowali się Śląskowi za dwie jednopunktowe porażki w Energa Basket Lidze i w swoim debiucie w finałach Pucharu Polski zaprezentowali świetną dyspozycję. Bohaterem meczu był bez wątpienia Threatt, który doskonale rozgrywał piłkę i był najskuteczniejszy w swoim zespole. Zdobył 17 punktów i miał 9 asyst. Udanie do drużyny po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kciuka Matczak. Swoją obecność podkreślił 10 zdobytymi punktami.
PGE Spójnia prowadziła w tym meczu od samego początku. Śląsk cały czas miał jednak kontakt punktowy. PGE Spójni tylko w krótkich momentach udawało się odskoczyć ponad 10 punktów. Wyraźniejsza przewaga PGE Spójni uwidoczniła się głównie w ostatnich dwóch kwartach. Efektowna skuteczność w ostatniej odsłonie meczu pozwoliła stargardzianom zakończyć mecz różnicą blisko 20 punktów.
(woj)