King Szczecin - Unicaja Malaga 67:91 (14:23, 13:19, 20:26, 20:23).
King: Wójcik 16, Dziewa 15, Nicholson 13, Meier 8, Woodard 7, Kostrzewski 6, Żołnierewicz 2, Kierlewicz 0.
W mocno okrojonym składzie pożegnali się z Ligą Mistrzów koszykarze Kinga. Do ostatniego meczu grupowego z ubiegłorocznym triumfatorem rozgrywek, przystąpili z ośmioma koszykarzami. Na ławce zabrakło Teyvona Myersa, z którym w poniedziałek rozwiązano kontrakt, kontuzjowanego Isaiaha Whiteheada i Chada Browna, który też rozstaje się z Kingiem.
Więcej szans dostali tym samym gracze, na których trener Miłoszewski stawiał w ostatnich miesiącach zdecydowanie rzadziej. Wójcik i Nicholson z renomowanym przeciwnikiem potwierdzili, że mogą być wartościowymi zmiennikami. King miał swoje przebłyski w spotkaniu z Unicają, ale z renomowanym przeciwnikiem doznał kolejnej bolesnej porażki w Lidze Mistrzów. Tym samym tegoroczna przygoda z europejską koszykówką zakończyła się dla szczecinian bilansem 0-6.
Teraz King może skupić się już tylko na krajowych rozgrywkach, w których w niedzielę drużynę trenera Miłoszewskiego czekają derby z PGE Spójnią (woj)