Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Koszykówka. Porażka PGE Spójni po dramatycznym meczu

Data publikacji: 18 stycznia 2024 r. 19:59
Ostatnia aktualizacja: 18 stycznia 2024 r. 20:24
Koszykówka. Porażka PGE Spójni po dramatycznym meczu
Na zdjęciu: Do efektownego wsadu przymierza się Karol Gruszecki. Fot. PGE Spójnia/Facebook  

W ostatniej minucie spotkania stargardzianie przegrywali dwoma punktami ale mieli piłkę, lecz ją stracili, a obchodzący tego dnia swoje 52-urodziny zdenerwowany trener PGE Spójni Sebastian Machowski kopnął krzesło za co otrzymał przewinienie techniczne i już się nie udało wyrównać, choć było jeszcze kilka gorących momentów pod oboma koszami...

Orlen Basket Liga koszykarzy: ARGED BM STAL Ostrów Wlkp. - PGE SPÓJNIA Stargard 77:73 (15:22, 23:10, 16:19, 23:22)

SPÓJNIA: Benjamin Simons 18, Karol Gruszecki 14, Devon Daniels IV 13, Stephen Brown Jr. 10, Alex Stein 7, Wesley Gordon 6, Adam Brenk 3, Aleksandar Langović 2, Domnik Grudziński, Adam Łapeta

Początek meczu był wyrównany, ale na cztery minuty przed końcem pierwszej kwarty stargardzianie trzema rzutami za 3 punkty (dwukrotnie Gruszecki i Simons) wyraźnie odskoczyli rywalom, którzy się jednak nie poddali i jeszcze w tej samej kwarcie nieco zniwelowali straty, by po trzech minutach drugiej części i dziesięciu oczkach zdobytych pod rząd, wyjść na jednopunktowe prowadzenie. Spójnia ponownie odzyskała przewagę, ale nie na długo i pierwszą połowę Stal kończyła przy dość komfortowym wyniku. W trzeciej kwarcie zachodniopomorski zespół niemal odrobił straty, ale końcówka tej części gry ponownie należała do ostrowian. W czwartej kwarcie miejscowi po drugiej w tym spotkaniu serii dziesięciu punktów z rzędu, wygrywali już 13 oczkami, ale zryw ekipy spod znaku PGE doprowadził do sytuacji opisanej na wstępie i zaledwie dwupunktowej różnicy, której jednak nie udało się zniwelować.

Jednym z kluczowych elementów, który przesądził o końcowym wyniku, były zbiórki pod tablicami w newralgicznych momentach, a w tym lepsi byli stalowcy. Emocje i nerwy sprawiły, że stargardzianie popełniali też zbyt dużo błędów... ©℗ (mij)

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA