Pszczółka Start Lublin - King Szczecin 85:75 (17:24, 28:18, 16:14, 24:19)
King: Zębski 19, Schenk 15, Davis 12, Melvin 11, Fakuade 8, Wilczek 7, Łapeta 2, Kobel 1, Bartosz 0, Bussey 0
Koszykarze Kinga przegrali trzeci mecz w sezonie. W Lublinie nie sprostali liderowi tabeli. Pszczółka odleciała Kingowi w trzeciej kwarcie i do końca spotkania kontrolowała wynik. Szczecinianie mieli efektowny początek meczu. Po pięciu minutach mieli 15 punktów na koncie i 10 punktów przewagi. Gdyby podopieczni trenera Łukasza Bieli utrzymali taką skuteczność mecz skończyliby z ponad 100 punktami na koncie. Jeszcze w II kwarcie Kinga prowadził przez moment 10 punktami. W końcówce tej odsłony inicjatywę przejęli gospodarze. Coraz lepiej grali w ofensywie i coraz łatwiej ogrywali defensywę Kinga. Gospodarze nie dali szczecinianom się już rozkręcić. Wprawdzie w ostatniej części King zmniejszył straty do 6 punktów i miał dwie kolejne szansy na zdobycie punktów, ale ich nie wykorzystał. Komplet punktów pozostał zatem w Lublinie, a King szansy na kolejne zwycięstwo poszuka w środę w Ostrowie.
(woj)
Fot. Ryszard PAKIESER (arch.)
