Koszykarze King Wilków Morskich zrewanżowali się drużynie Siarki Tarnobrzeg za porażkę z pierwszej rundy i pokonali ją w wyjazdowym spotkaniu 81:69 (14:14, 24:20, 23:15, 20:20).
Punkty dla zwycięzców zdobyli: Gaines – 18, Kikowski – 17, Aiken – 12, Robinson – 11, Leończyk – 8, Majewski – 7, Brown – 3, Nowakowski – 3, Nikolic – 2.
Szczecinianie świetnie rozegrali trzecią kwartę, która w przekroju całego spotkania okazała się kluczowa. To wtedy gości wypracowali 12 punktową przewagę, którą w czwartej kwarcie utrzymali.
W drużynie Wilków pierwszoplanową postacią był Gaines. Okazał się nie tylko najskuteczniejszym graczem meczu, ale też świetnie trafiał z dystansu. Zanotował 80 procentową skuteczność rzutów za trzy punkty (cztery celne rzuty na pięć prób) i do tego dołożył cztery zbiórki.
Klasę potwierdził Robinson, dla którego był to drugi mecz w barwach szczecińskiej drużyny. Zdobył co prawda tylko 11 punktów, ale zanotował aż dziewięć asyst.
Nie wszyscy gracze w zwycięskiej drużynie wypadli na miarę oczekiwań. Brown zakończył mecz z zaledwie trzema punktami, ale za to zanotował w zespole najwięcej strat – aż cztery. Na parkiecie przebywał aż 17 minut, podczas których niewiele wniósł dobrego do gry drużyny. (par)
Fot. R. Pakieser