Darryl Avery Woodson został nowym koszykarzem Kinga Szczecin, ale na jego debiut w drużynie mistrzów Polski trzeba będzie poczekać do zaplanowanego na 20 września meczu o Superpuchar z Treflem Sopot.
Pod koniec sierpnia King ogłosił pozyskanie Willa Richardsona i zamknięcie składu. Szybko okazało się jednak, że debiutujący na europejskich parkietach Amerykanin nie spełnia oczekiwań sztabu szkoleniowego. Kontrakt zatem rozwiązano i poszukiwania zawodnika, który wzmocni obwód Kinga, zostały wznowione. Szybko znaleziono następcę. Kontrakt z mistrzem Polski podpisał Darryl Avery Woodson. Amerykanin mierzy 188 centymetrów wzrostu i jest graczem z europejskim doświadczeniem. Grał w Grecji, Finlandii, Szwecji. Z BC Kijów występował w FIBA Europe Cup. Woodson rozegrał 26 meczów w ukraińskiej ekstraklasie. Notował średnio 12 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty i przechwyt na mecz. Minione rozgrywki Darryl Avery Woodson spędził w barwach dwóch klubów. Najpierw reprezentował Telenet Giants Antwerp. W Belgii był jednym z liderów drużyny. W kwalifikacjach do FIBA Europe Cup zdobywał średnio 16 punktów. W fazie grupowej rzucał 11 punktów i notował 4 asysty. Natomiast w lidze belgijskiej zdobywał 10 oczek. Sezon 2022/2023 kończył w barwach nowozelandzkiego Nelson Giants. Zagrał tam 15 meczów i zdobywał średnio 22 punkty.
– Zrobiliśmy dobry research na temat Avery’ego Woodsona, aby nie popełnić błędów. Tym razem postawiliśmy na gracza sprawdzonego na europejskich parkietach. Woodson grał w dobrych klubach. Mamy bardzo dobre referencje na jego temat od trenera Ivicy Skelina, który wypowiadał się o Averym w samych superlatywach. Dla nas jest to bardzo ważne, aby koszykarz był dobrym człowiekiem i wpasował się w chemię naszego zespołu. Woodson potrafi bronić, umie rzucać za 3 punkty, umie grać na piłce. Na pewno wspomoże Andrzeja Mazurczaka na pozycji rozgrywającego. Avery jest bardzo kontaktowy i w szatni będzie dobrym duchem. Już się nie możemy doczekać, aż przyleci do Szczecina. Chciał przyjechać na zbliżający się turniej we Wrocławiu, ale na spokojnie dołączy do nas po turnieju. Będzie się z nami przygotowywać do meczu o Superpuchar Polski oraz do meczów Orlen Basket Ligi – tłumaczy trener Kinga Szczecin Arkadiusz Miłoszewski.
(woj)