Przemysław Żołnierewicz w poniedziałek podpisał kontrakt z Kingiem i już w czwartek ma szanse zadebiutować w drużynie mistrza Polski w wyjazdowym meczu z Dzikami Warszawa. Ze szczecińskim zespołem pożegna się natomiast Jhonathan Dunn.
- Dobre wyniki i szacunek w lidze zbudowaliśmy dzięki atmosferze w drużynie, fizycznej i szybkiej grze. Tego mi teraz brakuje. Dlatego potrzebujemy zmian w zespole. I to większych, a nie tylko zamiana jednego na drugiego zawodnika. mówi przed wyjazdem na ostatni mecz ligowy do Zielonej Góry Arkadiusz Miłoszewski.
W Zielonej Górze King, już bez Dunna w składzie pokonał Zastal 90:79, a dwa dni później na treningu zameldował się nowy gracz na pozycję 2-3. Przemysław Żołnierewicz to 28-letni rzucający obrońca, który obecny sezon rozpoczął w Arce. W Gdyni był podstawowym zawodnikiem. Spędzał na parkiecie blisko 34 minuty w meczu i zdobywał średnio 12 punktów, miał 6 zbiórek i blisko 5 asyst. Na celowniku Kinga koszykarze ten był już od kilku miesięcy, kiedy to miał za sobą rewelacyjny sezon w barwach Zastalu. Transfer udało się sfinalizować jednak dopiero teraz.
W drużynie Przemysław Żołnierewicz zastąpi Jhonathana Dunna, o którym trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski mówił, że jest obok drużyny, a na treningach też jest myślami gdzieś indziej. Amerykanin kompletnie nie wkomponował się w styl gry Kinga. W Orlen Basket Lidze grał z zaledwie 38,5-procentową skutecznością z gry. Najlepszy mecz w barwach Kinga rozegrał w Lidze Mistrzów przeciwko Dinamo Sassari. To jednak było za mało, aby przekonać sztab szkoleniowy mistrzów Polski do dalszej współpracy. (woj)