Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Koszykówka. Zwycięstwo i porażka Ogniwa, w niedzielę grają panie

Data publikacji: 13 listopada 2022 r. 12:27
Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2022 r. 13:27
Koszykówka. Zwycięstwo i porażka Ogniwa, w niedzielę grają panie
Podopieczni Marka Łukomskiego zanotowali zwycięstwo i porażkę. Fot. Ryszard PAKIESER  

II-ligowi koszykarze Ogniwa Szczecin rozegrali dwa spotkania na własnym parkiecie, najpierw zwyciężając z GAK Gdynia po dogrywce, a w kolejnym meczu po emocjonującej końcówce szczecinianie musieli uznać wyższość zawodników ze Zgierza. Obecnie podopieczni Marka Łukomskiego mają na koncie 2 zwycięstwa (przy 6 porażkach) i zajmują 14. miejsce w tabeli.

OGNIWO Szczecin - GAK Gdynia 76:74 (12:9, 17:14, 18:15, 21:30, 8:6)

Od początku spotkania żadna z drużyn nie mogła wypracować przewagi. Prowadzenie cały czas się zmieniało, jednak dzięki dobrej obronie, zespoły miały problem ze zdobywaniem punktów. W drugiej kwarcie szczecinianie wyszli na większą, ale wciąż nieznaczną przewagę, wynoszącą 6 punktów i ten stan utrzymywał się przez kilka minut. W połowie drugiego fragmentu gospodarze zaczęli częściej punktować dzięki czemu różnica w pewnym momencie wynosiła 12 oczek. Pod koniec kwarty przyjezdni zredukowali straty i na przerwę Ogniwo schodziło z 6-punktową zaliczką. Przez całą trzecią kwartę szczecinianie nie pozwalali przeciwnikom na kontaktowe akcje, cały czas pozostając poza zasięgiem Gdyni. Ostatni segment przebiegał bez większych zaskoczeń, a gospodarze w pewnym momencie wygrywali dwucyfrowo i na niecałe dwie minuty przed końcem meczu prowadzili 68:58. W ostatnich chwilach regulaminowego czasu gry Ogniwo zaliczyło 4 straty, a goście trafili 10 oczek z rzędu. Michał Huk nie trafił rzutu na wagę zwycięstwa, więc kibiców czekało dodatkowe 5 minut dogrywki. W doliczonym czasie gry przez długo prowadzili szczecinianie, ale chwilę przed końcem Gdyni udało się doprowadzić do remisu. Po punktach Bartosza Śmiechowskiego gospodarze prowadzili dwoma punktami i pomimo starań przeciwników, Ogniwo zwyciężyło 76:74. Najlepiej punktującym zawodnikiem po stronie Szczecina był Michał Huk, który zanotował 19 oczek.

Ogniwo Szczecin - MKK Kuchinox Interon Siejko Zgierz 72:76 (13:16, 16:24, 25:19, 18:17)

Sobotnie spotkanie szczeciński II-ligowiec rozpoczął bardzo wyrównaną walką z drużyną ze Zgierza. Zespoły nie mogły wypracować znacznej przewagi, a wynik graniczył z remisem. Już w pierwszej odsłonie trenerzy wprowadzali sporo zmian więc intensywność gry była duża i żadna z drużyn nie mogła sobie pozwolić na przestój. Pierwsza kwarta zakończyła się trzypunktową przewagą gości, a w kolejnym fragmencie przyjezdni zaczęli powiększać różnicę. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej kwarty strata gospodarzy była już dwucyfrowa. Pomimo starań, Ogniwo nie mogło dogonić rywali, którzy dzięki dobrze zorganizowanej obronie, nie pozwalali gospodarzom na zdobywanie punktów. Na zakończenie pierwszej połowy szczecinianie przegrywali 29:40. W trzeciej kwarcie goście utrzymywali przewagę, a Ogniwo nie mogło znaleźć odpowiedzi na dobrą obronę przeciwników. Na nieco ponad dwie minuty przed końcem tego fragmentu, gospodarze zaczęli sukcesywnie nadrabiać straty i w pewnym momencie obie drużyny dzieliło jedno posiadanie. W czwartej kwarcie już po minucie nastąpiło przełamanie wyniku i Ogniwo prowadziło jednym punktem. Przez cały czas prowadzenie się zmieniało, a na tablicy wyników często pojawiał się remis. 14 sekund przed końcem spotkania wynik brzmiał 72:72, a chwilę później goście zdobyli punkty. Gospodarzom zostało 5 sekund na przeprowadzenie akcji na wyrównanie albo zwycięstwo, jednak popełnili stratę i piłka była w posiadaniu przyjezdnych. Ostatecznie Ogniwo przegrało 72:76. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Michał Huk, zaliczając 17 oczek.

• • •

W niedzielę o godz. 19 w hali SDS przy ul. Wąskiej II-ligowe koszykarki Ogniwa Szczecin podejmą AZS Gorzów.©℗ (MS)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA