Szczeciński tyczkarz Piotr Lisek wynikiem 5,81 zajął szóste miejsce w mityngu Diamentowej Ligi w zawodach rozegranych w hali głównej dworca w Zurychu. Wygrał Rosjanin Timur Morgunow – 5,91, a czwarty był drugi z Polaków Paweł Wojciechowski z takim samym rezultatem, jak 26-letni szczecinianin.
Lisek pokonał wysokość 5,81 w pierwszej próbie, ale wcześniej miał zrzutkę na wysokości 5,71 i ten fakt zadecydował o tym, że przegrał ze swoim rodakiem. Środowy konkurs był przystawką do czwartkowego mityngu na stadionie, gdzie odbędzie się pierwszy z dwóch finałów Diamentowej Ligi.
Rywalizacja tyczkarzy nie była jednak jeszcze liczona do końcowej klasyfikacji. Organizatorzy od lat w ten sposób próbują popularyzować "królową sportu". Teraz cała światowa czołówka tyczkarzy poleci do Brukseli, gdzie stawka będzie znacznie wyższa. Ten z nich, który wygra piątkowy konkurs, dostanie czek w wysokości 50 tys. dolarów. (par)
Fot. R. Pakieser