Szczeciński tyczkarz Piotr Lisek wystąpi w piątek Dausze na inaugurację najbardziej prestiżowego cyklu mityngów lekkoatletycznych Diamentowej Ligi. Wśród wielu gwiazd na starcie pojawią się też mistrzowie Europy kulomiot Michał Haratyk i biegacz Adam Kszczot.
Piotr Lisek będzie jednym z pięciu polskich lekkoatletów, który wystąpi na inaugurację prestiżowego cyklu. Czekający na powiększenie rodziny zawodnik o wygraną będzie rywalizował m.in. z rewelacyjnym i już bardzo utytułowanym Amerykaninem Samem Kendricksem.
Do Kataru przylatują co roku wielkie gwiazdy, mimo że termin mityngu nie jest korzystny, a w tym roku szczególnie odległy od docelowej imprezy. Na początku maja wielu lekkoatletów jest jeszcze na zgrupowaniach i szlifuje formę. Najczęściej sezon zaczynają około dwóch tygodni później lub "rozgrzewają" się na lokalnych zawodach przed debiutem w blasku jupiterów.
Cykl Diamentowej Ligi, składający się w tym roku z 14 zawodów w Europie, Ameryce Północnej, Azji i Afryce, zostanie rozegrany po raz dziesiąty. Główną nagrodą jest diamentowe trofeum oraz czek na 50 tys. dolarów.
By je otrzymać, nie trzeba wygrywać wszystkich mityngów, wystarczy zakwalifikować się do finału oraz w nim triumfować. Lekkoatleci rywalizują o pokaźne finansowe gratyfikacje także w poszczególnych mityngach. Rywalizację w tym roku - wzorem 2018 - zwieńczą dwa mityngi w Zurychu 29 sierpnia oraz Brukseli 6 września. (par)