W nocy z piątku na sobotę na Jasnych Błoniach im. Św. Jana Pawła II odbył się 5. Szczeciński Bieg Nocny, a na dwóch dystansach do mety dobiegło grubo ponad tysiąc zawodników (1188). Przed rywalizacją dorosłych, w tym samym miejscu, ale na krótszych dystansach, biegały także dzieci, a frekwencja także tutaj była znakomita.
W biegu na 10 km, który ukończyło 495 zawodników, triumfował Bartosz Smeda (Ironman Szczecin) przed Pawłem Szymańskim (Fizjobiegacze Szczecin) i Andrzejem Łucem (AIR ZONE/Polska Running Team). Wśród kobiet wygrała Paulina Wasielewska (UKL Ósemika Police) wyprzedzając Agatę Prokop (Trigym Szczecin) i Magdalenę Orłowską (Szczecin).
W rywalizacji 5-kilometrowej do mety dotarło 693 biegaczy, a wygrał Radosław Helon (MKL Szczecin) przed Patrykiem Matczakiem (KU AZS UAM Poznań) i Tomaszem Waszczukiem (Waszczuk Team). Wśród pań najszybciej pobiegła Małgorzata Krynicka-Grzyb (MLUKS Trzebiatów) wyprzedzając Małgorzatę Szabałowską (Szczecinek) i Magdalenę Wiśniewską (Drawsko Pomorskie).
Pierwszy dziecięcy Szczeciński Bieg Świetlików rozpoczął się o godz. 20, a najmłodsi biegacze (widzieliśmy nawet 5-latków!) po obowiązkowej rozgrzewce mieli do pokonania jeden z wybranych dystansów: 200, 400 lub 600 metrów, a nawet kilometr. Na mecie na naszych milusińskich czekały medale i sporo atrakcji oraz niespodzianek w miasteczku biegowym. ©℗
(mij)