Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

MMA. Stargard to (także) miasto wojowników

Data publikacji: 17 września 2015 r. 11:02
Ostatnia aktualizacja: 12 grudnia 2015 r. 14:09
MMA. Stargard to (także) miasto wojowników
 

W dzisiejszym Kurierze Szczecińskim na stronie poświęconej sportom walki przeczytacie wywiad z Tomaszem Stasiakiem, trenerem Berserkers Team Stargard, niepokonanym na ringach MMA zawodnikiem (rekord 5-0), czarnym pasem w brazylijskim jiu jitsu.

Z „Pająkiem” rozmawialiśmy m.in. o tym, czy na MMA da się zarobić. - MMA coraz większą popularność i wszystko idzie w dobrym kierunku. Są zawodnicy, którzy zarabiają konkretne pieniądze. Ale najpierw trzeba się przebić. Niektórzy debiutanci dostają np. 200 złotych. Gdyby ktoś obiecał mi, że za pierwszą walkę dostanę tysiąc złotych, za drugą dwa tysiące i ta suma rosłaby z walki na walkę, to byłoby to fair. Ale jak ktoś proponuje za szóstą walkę trzy tysiące, czyli tyle samo co zarobiłem na trzeciej, to nie ma to sensu - powiedział „Kurierowi” T. Stasiak.

Tomasz Stasiak opowiadał „Kurierowi” także o ogromnym potencjale stargardzkich berserkerów. - Mówią, że Szczecin jest miastem wojowników, ale ja twierdzę, że Stargard tym bardziej można określić tym mianem. Oprócz tych, którzy już osiągnęli wielkie sukcesy, są także ci młodzi, którzy są niezwykłymi talentami. Wspomnę tylko Cypriana Terleckiego, Patryka Rutę, który ostatnio został brązowym medalistą na mistrzostwach świata w MMA, czy Sebastiana Napieralczyka. A będą następni. Stargard zawsze był sportowym miastem. Ćwiczono tutaj zapasy i boks. Młodzież szła w kierunku sportów walki, które cieszyły się tutaj olbrzymim zainteresowaniem. Obecnie gale MMA w Stargardzie wypełniają hale po brzegi, czego nie można powiedzieć np. o galach w Szczecinie - wskazywał nasz rozmówca.

Pytaliśmy Pająka o najpopularniejsze nazwiska ze Stargardu. Zdaniem Stasiaka Tomasz Narkun na pewno wywalczy pas mistrzowski w wadze półciężkiej KSW, bo to wielopoziomowy zawodnik, dobry w zapasach, brazylijskim jiu jitsu i boksie. A jakie były początki Narkuna na treningach? - Oj, słabiutko było. Brakowało mu koordynacji. Był wysoki i szczupły. Zaczął trenować na początku szkoły średniej i nie wyglądał na przyszłego mistrza. Wszystko zyskał dzięki determinacji. Gdy jedni robili 100 brzuszków, to on robił ich 150. Wygrał bardzo dużo walk amatorskich. Nauczył się bardzo dobrze wykorzystywać swoje warunki fizyczne. No i był silny psychicznie. Nie przejmował się. To element, który czasami przesądza o sukcesie - zdradził Pająk. ©

Cały wywiad z Tomaszem Stasiakiem przeczytacie w czwartkowym Kurierze Szczecińskim.

Rozmawiał i fotografował Bartosz TURLEJSKI

***

Na stronie poświęconej sportom walki oprócz wywiadu z Pająkiem znajdziecie dzisiaj także teksty o walce szczecinian na gali KSW w Krakowie – w tym oczywiście na temat starcia Michała Materlki z Mamedem Khalidovem. 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

icemens
2015-09-20 17:00:14
zapraszam wszystkich hejterów do Stargardu ul.Rzeźnicza 11 będziecie mogli osobiście powiedzieć co sądzicie o trenerze a nie chowacie się za komputerem :)
Bt_forever
2015-09-18 13:43:30
Tatoo jeśli masz coś do wytatuowanych fihgter 'ów to podejdź do którego kolwiek, chociażby do Tomasza i powiedz mu to prosto w twarz. W internecie zgrywasz takiego odważnego człowieka. Jednak liczy się to co jest w środku a nie na wierzchu.
Ja
2015-09-17 16:10:57
"tatuaże nie robią z człowieka kryminalisty a garnitur nie uczyni z nikogo inteligenta" wiec po co takie chore pisanie jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy na czyjeś ciało i to co na nim jest. A skoro ocenia przez to co widzi to mozna w kazdej chwili przyjśc na rzeżniczą i zobaczyc a nawet moze zademonstrowac swoje umiejętności na macie pod okiem Tomka i wtedy się wypowiadć.
berserk
2015-09-17 15:12:14
Nie walczą tatuaże, tak samo nie decydują o człowieku.... Ogólnie gość jest wspaniałym człowiekiem, kolegą, trenerem... Pełny szacunek.
wydziarany
2015-09-17 13:11:29
Saleta kiedyś powiedział, że po kilku KO lub potężnych ciosach w głowę, nie można już funkcjonować intelektualnie na tym samym poziomie. Stąd te tatuaże, po prostu jak się nie pamięta to można informację, odczytać z ręki lub nogi, najlepiej swojej.
Nation
2015-09-17 11:48:22
Te tatuaże to historia życia tego człowieka. Jedni zapisują ją w pamiętnikach, inni starają się jej nie pamiętać a on zapisał ją na swoim ciele.
.-.
2015-09-17 11:47:44
Te tatuaże to historia życia tego człowieka. Jedni zapisują ją w pamiętnikach, inni starają się jej nie pamiętać a on zapisał ją na swoim ciele.
barubar do Tatoo
2015-09-17 10:54:52
Małpy sobie tatuaży nie robią. Za to niektóre małpy bywają sfrustrowane, zgorzkniałe i hejtują w internecie.
Tatoo
2015-09-17 10:39:20
Dlaczego wszyscy związani z tym "sportem" muszą być wytatuowani jak jakieś małpy - to jakiś przymus, czy co?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA