Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

MŚ 2018. Sensacyjna Chorwacja, zagra w finale

Data publikacji: 11 lipca 2018 r. 23:47
Ostatnia aktualizacja: 17 lipca 2018 r. 13:33
MŚ 2018. Sensacyjna Chorwacja, zagra w finale
 

Chorwacja pokonała w drugim półfinałowym meczu piłkarskich mistrzostw świata po dogrywce Anglię 2:1 (1:1, 0:1) po golach Perisica (68) i Mandzukica (109) dla Chorwacji, oraz Trippiera (5) dla Anglii.

Chorwacja: Subasic - Vrsaljko, Vida, Lovren, Strinic (95, Pivaric) - Rebic (101, Kramaric), Rakitic, Brozovic, Modric (119, Badelj), Perisic - Mandzukic (115, Corluka).

Anglia: Pickford - Walker (112, Vardy), Stones, Maguire - Trippier, Alli, Henderson (97, Dier), Lingard, Young (91, Rose) - Sterling (74, Rashford), Kane.

Po raz pierwszy w historii piłkarze Chorwacji zagrają w finale mistrzostw świata. W środę w Moskwie pokonali po dogrywce Anglię 2:1, a w decydującym meczu w niedzielę ich rywalami będą Francuzi.

Półfinałowa konfrontacja miała dwa oblicza. Świetnie spotkanie rozpoczęli Wyspiarze, którym już w piątej minucie prowadzenie dał Kieran Trippier. Obrońca Tottenhamu Hotspur popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. To był najszybciej zdobyty gol w półfinale MŚ od 1958 roku.

Anglicy sprawiali wrażenie drużyny znacznie lepszej pod względem fizycznym. Imponowali szybkością i sprawnie rozbijali niemrawe ataki Chorwatów. Dogodnych okazji do podwyższenia prowadzenia stworzyć jednak nie potrafili.

Z czasem angielscy obrońcy zaczęli popełniać błędy. Często zagrywali piłkę do swojego bramkarza i choć Jordan Pickford za każdym razem daleko ją wybijał, to stwarzało to niepotrzebne zagrożenie.

Naprawdę niebezpiecznie w polu karnym Anglii zrobiło się w 65. minucie, ale wówczas Ivana Perisica udało się jeszcze zablokować. To właśnie pomocnik Interu Mediolan okazał się jednym z bohaterów bałkańskiej drużyny.

W 68. minucie na dośrodkowanie zdecydował się Sime Vrsaljko. Choć dziesięć metrów przed bramką Pickforda znajdowało się czterech jego kolegów i tylko dwóch Chorwatów, to największym sprytem wykazał się Perisic. Głową piłkę próbował wybić Trippier, ale 29-latek ubiegł go i wysoko uniesioną nogą skierował ją do siatki.

Od tego momentu na boisku zaczęli dominować Chorwaci. Wyrównujący gol wyzwolił w nich dodatkową energię i już cztery minuty później mogli prowadzić. Tym razem jednak Perisic trafił w słupek, a dobitkę Ante Rebica obronił Pickford. Bramkarz Evertonu świetną interwencją popisał się jeszcze w 83. minucie, kiedy odważnie wyszedł do Mario Mandzukica i odbił jego strzał.

W dogrywce pierwsi przed szansą zdobycia bramki stanęli Anglicy. Zagrożenie tradycyjnie udało im się stworzyć po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Trippier, a piłkę po strzale głową Johna Stonesa z linii bramkowej wybił Vrsaljko. W odpowiedzi, tuż przed końcem pierwszej dogrywki uderzał Mandzukic, ale Pickford znów był na posterunku.

24-letni bramkarz nie miał za to nic do powiedzenia w 109. minucie. Chwilę nieuwagi Harry'ego Maguire'a wykorzystał wówczas Mandzukic i z sześciu metrów trafił do siatki. Anglicy nie byli nawet blisko wyrównania.

Podopieczni trenera Zlatko Dalica po raz trzeci w fazie pucharowej na tym turnieju musieli odrabiać stratę i po raz trzeci ich mecz nie kończył się po 90 minutach. W 1/8 finału po karnych wyeliminowali Danię, a w ćwierćfinale, również po karnych, Rosję.

Do tej pory najlepszy występ Chorwacji na mundialu miał miejsce w 1998 roku, kiedy zajęła trzecie miejsce. Wówczas w półfinale uległa Francji. (pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pierwszy gol anglikow z wolnego powinien byc nie uznany. !!!
2018-07-12 11:30:08
Do muru zawsze wyznacza sie najwyzszych w zespole.Odstep od muru do strzelajacego ma byc 9 m a nie jak pozniej pokazano 80 cm wiecej.Pokazano jak wyskoczyli ci w murze ale nie zastopowali pilki BO TE 80 CM ZA DALEKO BYLO PRZYCZYNA.Az dziw bierze ze ten VAR na to pozwolil..jak tylko roboty przejma sedziowanie takie cos bedzie niemozliwe.Brawo Chorwacja ..Jako Pogon mielismy z nimi mecze no z Dynamem Zagreb i bylo widac jak daleko od nas byli lepsi.Mysle ze pokonaja francuzow i beda mistrzami swiata! Hälsar från Sverige BM
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA