Sobota, 30 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Alfabet Macieja Mateńki

Data publikacji: 04 października 2019 r. 20:29
Ostatnia aktualizacja: 23 listopada 2019 r. 20:41
Piłka nożna. Alfabet Macieja Mateńki
 

Szczeciński trener Maciej Mateńko pełni dziś funkcję trenera edukatora w Mobilnym AMO w województwie zachodniopomorskim wespół z Tomaszem Michalczyszynem. Szanowany szkoleniowiec w niedalekiej przeszłości zdobywał liczne medale mistrzostw Polski.

Jest przede wszystkim trenerem, który w grupach juniorskich szkolił i wychowywał wielu przyszłych zawodników grających dziś na wysokim poziomie, takich jak: Paweł Lisowski, Łukasz Zwoliński, Sebastian Rudol, Hubert Matynia, Dawid Kort, czy Sebastian Kowalczyk. Te nazwiska mówią wiele o trenerze, a więc tym bardziej zapraszamy do alfabetu szkoleniowca

"Można pracować w małym lub dużym klubie. Można szkolić dzieci lub dorosłych. Jest wiele elementów, które różnią trenerów, ale jest też coś, co łączy każdego dobrego szkoleniowca. To zasady, które powodują, że jest się lepszym trenerem i człowiekiem"

A – AMBITNY

WYZNACZAJ SOBIE CELE I KONSEKWENTNIE STARAJ SIĘ JE REALIZOWAĆ.

Dobrym momentem na wyznaczenie sobie celów jest początek sezonu. Osobiście jednak, pracując z młodzieżą, takie cele wyznaczałem sobie przed nowym rokiem. Przerwa świąteczna i trochę wolnych dni dawało mi szansę zrobienia analizy tego, co udało się zrobić z zespołem do tej pory, a następnie wyznaczałem sobie cele szkoleniowe i sportowe na następny rok. Pamiętać należy, że cele te powinny być realistyczne i w praktyce możliwe do wykonania. 

B – BUDUJ

TWOI ZAWODNICY TO ZLEPEK RÓŻNYCH CHARAKTERÓW, OSOBOWOŚCI, INDYWIDUALNOŚCI. SUKCES ODNIEŚĆ MOŻNA TYLKO WÓWCZAS, GDY UDA SIĘ ZBUDOWAĆ Z NICH ZESPÓŁ.

Całą sztuką, aby odnieść sukces z zespołem jest to, aby 20. zawodnik czuł się tak samo ważny jak ten, od którego zaczynasz ustalać skład. Każdy z Twoich zawodników to żywy człowiek, który chce być częścią drużyny. Nigdy nie wiesz, kiedy jego pomoc będzie niezbędna zespołowi, więc nie możesz dawać mu sygnałów, że nie jest Ci potrzebny, w momencie gdy wszyscy podstawowi zawodnicy są zdrowi i w najwyższej formie.

C – CIERPLIWY

„SUKCES OSIĄGAJĄ NIE NAJZDOLNIEJSI, A NAJWYTRWALSI.” – TRENER MIROSŁAW MASICZ

Trenowałem wielu zawodników, o których wszyscy mówili: „Ten chłopak musi zrobić karierę”. Niestety większość z nich ma teraz po dwadzieścia parę lat i już dawno nie gra w piłkę. Powodów jest wiele:

Rodzice, którzy w wyobraźni widzieli już miliony na kontach i zamiast dać dziecku spokojnie trenować, wozili je z klubu do klubu na testy niczym cyrk objazdowy, zmieniali kluby, bo żaden nie był godny ich dziecka, a kończyło się zawsze tak samo – dziecko traciło zapał i pasję do czegoś, co wcześniej było jego całym życiem.

Złe wybory młodych ludzi, pokusy, nieodpowiednie prowadzenie się, zbyt szybkie uwierzenie w swój talent, a jak mówi powiedzenie „Na sukces składa się 10% talentu i 90% ciężkiej pracy”.

Niekompetentni menadżerowie, którzy – twierdzę to z pełnym przekonaniem, tak namieszali w głowach niektórym z młodych zawodników i tak pokierowali ich życiem, że znaleźli się bez klubów, a wtedy gdy w perspektywie nie widać zysków, panowie umyli ręce i zajęli się nowymi utalentowanymi zawodnikami.

Z kolei im dłużej pracuję w branży piłkarskiej, tym częściej widzę, jak trafny jest powyższy cytat. Zawodnicy, na których jeszcze w wieku 17, 18 lat nikt nie stawiał, grają na najwyższym krajowym poziomie i daleko z tyłu zostawili „gwiazdeczki” ze swoich młodzieżowych zespołów. Osoby te jednak cechują: charakter, ambicja i sumienność. Do celu dążyły nawet wówczas, gdy nie były podstawowymi zawodnikami w swoich zespołach.

D – DOSZKALAJĄCY SIĘ

TEN, KTÓRY SIĘ NIE ROZWIJA – COFA SIĘ.

Podam tu przykład z własnej pracy. Jako jeden z pierwszych trenerów w kraju wprowadziłem w grupach młodzieżowych obronę strefową. Nie było dostępnych materiałów na ten temat, więc uczyłem się na własnych błędach. Wymyślałem ćwiczenia, analizowałem błędy i w końcu stworzyłem całą metodykę nauczania tego elementu.

Pracując z kolejnymi zespołami, doprowadziłem ten element do takiej perfekcji, że z juniorami Chemika Police w lidze wojewódzkiej juniorów przez całą rundę nie straciliśmy żadnej bramki, a następnie zdobyliśmy Mistrzostwo Polski. Rok później już z juniorami starszymi Pogoni ponownie zdobyliśmy medal MP.

Pewnie wiele osób na moim miejscu byłoby wierne temu sposobowi bronienia przez następne lata. Ale oglądając w telewizji mecze, zaobserwowałem, że najlepsze kluby na świecie bronią już w inny sposób, więc za jakiś czas tak pewnie będą bronić wszyscy na świecie. Już od nowego sezonu zacząłem więc nauczać swoich zawodników innego zachowania w obronie.

E – EMPATYCZNY

„TRENER IDĄCY PRZED GRUPĄ – MYŚLI O SOBIE. DOBRY TRENER IDZIE ZA ZESPOŁEM I OBSERWUJE CO SIĘ W NIM DZIEJE.” – TRENER WŁODZIMIERZ OBST

To bardzo ważna cecha dla trenera. Mając taką zdolność jesteśmy w stanie reagować na sytuacje poszczególnych zawodników. Musimy być dobrymi obserwatorami, widzieć, co dzieje się w naszej drużynie, jaka jest hierarchia, kto czuje się w niej dobrze, a komu trzeba pomóc, aby grupa go akceptowała. Częstym problemem jest sytuacja, w której zawodnik czuje się źle oceniany przez trenera, co jego zdaniem wpływa na liczbę minut spędzanych na boisku lub niewychodzenie na mecz w pierwszym składzie.

F – FAIR PLAY

PAMIĘTAJ, ŻE POWINIENEŚ BYĆ WZOREM DO NAŚLADOWANIA DLA SWOICH ZAWODNIKÓW. RYWALIZUJ ZAWSZE TAK, ABY NIE BYŁO ZASTRZEŻEŃ DO TWOJEJ POSTAWY I ZACHOWANIA.

Trener z założenia jest autorytetem dla zawodników i bardzo często jego zachowanie wpływa na wydarzenia boiskowe. Agresja trenera powoduje często takie same zachowanie zawodników w stosunku do przeciwnika. Najbardziej jednak irytują mnie trenerzy, którzy od pierwszej minuty meczu zamiast skupić się na pomocy swojemu zespołowi, skupiają się na wywieraniu presji na sędziach. Najczęściej zawodnicy, słysząc trenera, robią to samo, co w konsekwencji wiąże się z otrzymanymi kartkami, wykluczeniem z gry, a koncentracja na założonych celach odchodzi na dalszy plan.

G – GŁOŚNY

NA TRENINGU MA BYĆ CIĘ SŁYCHAĆ OD PIERWSZEJ DO OSTATNIEJ MINUTY – „ŻYJ TRENINGIEM”, MOTYWUJ, POPRAWIAJ, CHWAL…

Trening, na którym nie słychać trenera ani zawodników, z reguły nie jest dobrym treningiem. Zawodnicy „żyją” treningiem, w momencie gdy „żyje” nim trener. Cały czas głośno koryguj błędy – zwracając uwagę jednemu zawodnikowi, słyszą Cię wszyscy i automatycznie starają się robić dany element poprawnie.

Każdy człowiek chce, aby zwracano na niego uwagę, aby to, co robi, było doceniane. Staraj się więc chwalić za wszystko, za co możesz. Lepszy zawodnik dostanie pochwałę za trudny element, który właśnie wykonał, ale słabszego możesz pochwalić za to, że stara się go wykonać i idzie mu coraz lepiej. Pochwała to też najlepsza motywacja dla zawodnika.

H – HONOROWY

ZACHOWUJ SIĘ ZGODNIE ZE SWOIMI WARTOŚCIAMI. PRZYZNAWAJ SIĘ DO BŁĘDÓW, JEŚLI JE POPEŁNISZ. NIE PRZYTAKUJ, JEŚLI MASZ INNE ZDANIE.

W trenowaniu bardzo ważne jest, aby pozostać sobą. Żyć w zgodzie z własnymi wartościami. Nie bądź osobą, która robi coś, tylko dlatego że mu kazano, a nie jest to zgodne z Twoimi przekonaniami i wiedzą, którą posiadasz. Jeśli jesteś pewny tego, co robisz, walcz o swoje przekonania. Pamiętaj jednak, że trzeba też potrafić przyznać się do błędów. Porażki nauczą Cię więcej niż zwycięstwa, pod warunkiem że każdą z nich przeanalizujesz i wyciągniesz wnioski.

I – INTENSYWNOŚĆ

DBAJ O ODPOWIEDNIĄ INTENSYWNOŚĆ ZAJĘĆ.

Bardzo dużo w ostatnim czasie mówi się o intensywności treningu. Zawodnicy wyjeżdżający z Polski do zagranicznych klubów zwracają uwagę, że największa różnica między treningami objawia się właśnie w intensywności.

I znów „kłania się” organizacja zajęć. Im mniej przerw tym lepiej, więc trening najlepiej przeprowadzić na jednym ustawieniu. Trener nie musi wówczas przestawiać stożków po każdym ćwiczeniu, a trening jest „płynniejszy”.

Pracując przez wiele lat w różnych kategoriach wiekowych, wprowadziłem we wszystkich zespołach taką samą zasadę – zawodnicy po skończeniu ćwiczenia musieli wrócić na pozycję wyjściową w truchcie. Bez znaczenia było, czy jest to trening o charakterze strzeleckim, czy np. fragmenty gry. 

J – JAKOŚĆ

PLATON OKREŚLIŁ JAKOŚĆ JAKO „PEWIEN STOPIEŃ DOSKONAŁOŚCI”.

Jeśli chodzi o trenera, jakość rozumiem przez:

Punktualność – zawsze przychodź wcześniej i przygotuj się do zajęć (ubiór, przygotowanie boiska, rozstawienie trenażerów),

Trening musi być przemyślany i przygotowany, podany temat i cele treningu, a coaching skupiony na najistotniejsze elementy w danej jednostce,

Każdy trening musi cechować się odpowiednią intensywnością i zwracaniem uwagi na szczegóły,

Trener musi mieć posłuch w zespole, a na zajęciach powinna panować duża dyscyplina.

K – KONSEKWENTNY

PLANUJ I KONSEKWENTNIE REALIZUJ. TYLKO SYSTEMATYCZNY I ZORGANIZOWANY TRENING PROWADZI DO CELU.

Celem treningu jest doprowadzenie do pewnych automatyzmów i nawyków ruchowych. Aby to osiągnąć musi występować element powtarzalności. Nawet najlepszy trening, nic nie da jeśli jego tematyka zostanie powtórzona, np. po roku. Dlatego bardzo ważne jest posiadanie planu szkolenia. Tematyka zajęć musi się powtarzać w odpowiednich przedziałach czasowych, tak aby poznane elementy można było utrwalać, a następnie doskonalić.

L – LUBIANY

SPRAW, ABY TWOI ZAWODNICY PRZYCHODZILI NA TRENING Z PRZYJEMNOŚCIĄ, A ICH RODZICE, WSPÓŁPRACOWNICY, OSOBY, KTÓRE DBAJĄ O WSZYSTKO DOOKOŁA DARZYLI CIĘ SZACUNKIEM.

Bardzo ważnym elementem w szkoleniu jest atmosfera. Zawodnik, który czuje się pewnie, będzie podejmował odważne decyzje, a to wpływa na jego kreatywność. Aby stworzyć takie warunki pracy, zawodnik musi Ci ufać, czuć wsparcie. Trener, który jest lubiany i szanowany przez zawodników, ma dużo większą szansę osiągnąć sukces. 

Ł – ŁUT SZCZĘŚCIA

ABY COŚ OSIĄGNĄĆ, TRZEBA NA SWOJEJ DRODZE SPOTKAĆ ODPOWIEDNICH LUDZI, KTÓRZY CI ZAUFAJĄ I DADZĄ SZANSĘ.

Szczęście w sporcie odgrywa bardzo duże znaczenie. Czasami między sukcesem a porażką jest kilka centymetrów, bo przecież ogromną różnicę sprawia to, czy piłka po odbiciu się od słupka wpadnie do bramki, czy wróci w pole gry.

Jednak szczęściu trzeba pomóc. Moim zdaniem polega to na wyeliminowaniu jak największej liczby przypadków. Na przykład dopracowanie do perfekcji kilku wariantów stałych fragmentów gry, rozwiązań taktycznych w obronie i ataku, a nawet wybór konkretnej połowy boiska ma na to wpływ. Im więcej rzeczy zaplanujesz i przewidzisz, tym większa szansa na odniesienie sukcesu.

M – MAŁE RZECZY

„JEŚLI NIE MOŻESZ ROBIĆ RZECZY WIELKICH, RÓB MAŁE RZECZY W WIELKI SPOSÓB.” – NAPOLEON HILL

Nie każdy trener będzie miał okazję grać ze swoimi zespołami o medale Mistrzostw Polski, czy pracować przy reprezentacjach kraju. Ale każdy trener może mieć duży wpływ na dzieci, z którymi pracuje. Może „zarazić” podopiecznych pasją do sportu, sprawić, że młodzież przeżyje wielką piłkarską przygodę, biorąc udział w obozach, turniejach i codziennych treningach.

Najzdolniejsi trafią do silniejszych akademii, reprezentacji województwa, a być może któryś z nich będzie utrzymywał się z grania w piłkę. Jednak aby to było możliwe, potrzebny jest trener przez duże „T”. Człowiek zaangażowany, który przede wszystkim będzie patrzył na dobro dzieci.

N – NAGRADZAJ

DOCENIAJ WYSIŁEK SWOICH ZAWODNIKÓW. NAJLEPSZĄ NAGRODĄ DLA NICH JEST DOBRE SŁOWO OD TRENERA.

Każdy człowiek lubi być chwalony, szczególnie przez swoich przełożonych. W teorii trener powinien być wzorem, autorytetem, osobą, ze zdaniem której liczy się każdy zawodnik. Największą motywacją do ciężkiej pracy jest docenienie przez trenera.

Podczas jednego ze szkoleń Mobilnego AMO poprosiłem dzieci o wykonanie dość trudnego ćwiczenia i powiedziałem, że nagrodą za udaną próbę będzie przybicie „piątki” przez trenera. Obecni na szkoleniu trenerzy zaskoczeni byli, jak bardzo dzieciom zależało na zdobyciu tej nagrody i jak szybko po odebranie jej biegli, gdy ćwiczenie udało się wykonać.

O – OPIEKUŃCZY

DBAJ O SWOICH PODOPIECZNYCH TAK, JAKBYŚ CHCIAŁ, ABY KTOŚ OPIEKOWAŁ SIĘ TWOIM DZIECKIEM.

Podam tu przykłady, które niestety często obserwuję na turniejach czy obozach:

Posiłek; małe dzieci po całym dniu grania w mrozie piją na stołówce zimną wodę, bo aby napić się ciepłej herbaty, trzeba ją sobie samemu zaparzyć i przejść z wrzątkiem pomiędzy wieloma stolikami, co jest dla nich wyzwaniem. Obiady oddają praktycznie nieruszone, ponieważ miały problem z pokrojeniem kotleta. Za to trener siedzi zadowolony, bo „przejął” kotlety od tych dzieci, które ich nawet nie ruszyły.

Posiłek; dzieci czekające w kolejce za jedzeniem. Wchodzi „Pan” trener, staje przed dziećmi i nakłada 6 parówek, siada i jeszcze wywołuje z kolejki jedno dziecko, aby przyniosło mu ketchup. Niestety ostatnie dzieci nie dostały już parówek, bo były przewidziane po dwie na osobę.

Dzieci przez kilka dni śpią w pościeli bez poszewek, ponieważ nie umiały same tego zrobić.

Często słyszę, że gdy trener będzie miał swoje dzieci, to będzie inaczej reagował na takie sytuacje. Jednak osobiście uważam, że jeśli ktoś jest zapatrzony tylko w siebie, to raczej mała szansa, aby się zmienił.

P – PASJA

„WYBIERZ PRACĘ, KTÓRĄ KOCHASZ, A NIE PRZEPRACUJESZ ANI JEDNEGO DNIA WIĘCEJ W SWOIM ŻYCIU.” – KONFUCJUSZ

R – ROZMOWA

KAŻDY ZAWODNIK OCZEKUJE OD TRENERA SZCZEREJ ROZMOWY.

Staraj się poznać jego problemy, potrzeby, spostrzeżenia. Powiedz mu o jego zaletach, co musi poprawić i czego od niego wymagasz.

Przed jednym z obozów zapowiedziałem swoim zawodnikom, że z każdym z nich przeprowadzę rozmowę indywidualną. Od pierwszego dnia chodzili za mną i pytali się, kiedy będą te rozmowy. Wtedy zauważyłem, jak bardzo jest to dla nich ważne. Jeszcze większe wrażenie zrobiły na mnie tematy poruszane na tych spotkaniach. Najważniejsze jest, aby to, co zostało powiedziane, nie wyszło z „czterech ścian”. Podstawą oczywiście jest zaufanie do trenera.

S – SZCZEGÓŁY

DOBRY TRENER RÓŻNI SIĘ OD SŁABEGO DBAŁOŚCIĄ O SZCZEGÓŁY.

Bardzo ważne jest, aby zwracać uwagę na detale. To samo ćwiczenie poprowadzone przez różnych trenerów może rozwijać zawodników albo pogłębiać błędy, które robili do tej pory.

T – TWÓRCZY

UŻYWAJ ŚRODKÓW TRENINGOWYCH, KTÓRE SAM WYMYŚLISZ. TY NAJLEPIEJ WIESZ, CZEGO POTRZEBUJĄ TWOI ZAWODNICY.

Gdy rozpoczynałem pracę trenera, nie miałem dostępu do Internetu, a książek o tematyce piłkarskiej praktycznie nie było. Aby się rozwijać, oglądałem dużo meczów, notowałem sobie uwagi, a następnie wymyślałem takie ćwiczenia, które pomagały mi zrealizować założony cel. Wiele z tych ćwiczeń stosuję do dzisiaj.

U – UŚMIECH

„UŚMIECH TO BODAJ NAJKRÓTSZA DROGA DO DRUGIEGO CZŁOWIEKA” – HENRY SAKA

W pracy z dziećmi ważne jest pozytywne nastawienie. Dzieci świetnie odczytują nasze nastroje i samopoczucie. Po latach pracy z młodzieżą zauważyłem, że wszyscy moi byli zawodnicy, witając się ze mną – uśmiechają się. Zdałem sobie sprawę, że ja witałem ich w ten sposób przed każdym treningiem. Do szatni wchodzi uśmiech ?, a za nim trener!

W – WYMAGAJĄCY

ABY ZAWODNICY ROBILI POSTĘP, MUSIMY CAŁY CZAS „PODNOSIĆ IM POPRZECZKĘ”.

Na każdym treningu zawodnik powinien pracować na 100%. Tak oczywiście mógłby powiedzieć każdy trener, jednak nie wszystkim udaje się osiągnąć taki stopień motywacji zawodników. Często zdarzało mi się, że byłem zachwycony zaangażowaniem moich zawodników, tempem i jakością wykonywania przez nich ćwiczeń. Pomimo to przerywałem ćwiczenie, dawałem ostrą reprymendę i udawałem niezadowolonego z jakości treningu. Okazywało się, że zawodnicy, chcąc mi udowodnić, że się przykładają, robili to jeszcze lepiej.

Z – ZWYCIĘSKI

NIE WYNIK, A TO, KOMU POMOŻESZ I JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM, JEST MIARĄ TWOJEGO SUKCESU…

Fot. PZPN

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Agnieszka
2019-11-23 20:36:56
Fantastyczny człowiek,świetny trener i prawdziwy AUTORYTET młodzieży.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA