Po meczu piłkarskim Szczecińskiej Klasy Okręgowej (Grupa Północna) pomiędzy miejscową Masovią, a Flotą Świnoujście doszło do awantur, którym kres położyła dopiero interwencja policji.
Po końcowym gwizdku arbitra, gdy zazwyczaj piłkarze w środkowym kole boiska dziękują sobie za grę, emocje rozbudzone podczas gry sięgnęły zenitu i zamiast podania sobie rąk, doszło do przepychanek.
Podobno na wyciągniętą rękę piłkarza Masovii, jeden z graczy Floty odpowiedział w bardzo wulgarny sposób. Na boisko wbiegł wtedy z trybun wcześniej wykluczony bramkarz Masovii P. Pakul i z tyłu złapał łokciem za szyję 17-letniego juniora Floty Oskara Ziętego. Zaczął go dusić, aż w końcu powalił na murawę.
Na meczu jako delegat Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej obecny był Henryk Wawrowski, srebrny medalista olimpijski z Montrealu, były piłkarz m. in. Pogoni Szczecin, który nieco bagatelizuje sobotnie incydenty:
- Wydarzenia, do jakich nie powinno dochodzić na sportowych arenach, trwały mniej więcej 5-6 minut, po czym policja sprawnie zaprowadziła porządek. Była to awantura z rzędu tych, do jakich czasami dochodzi na meczach, lecz jakichś specjalnie drastycznych scen nie zaobserwowałem.
Zobacz, co się wydarzyło po zakończeniu meczu Masovia - Flota:
Po meczu musiała interweniować policja, więc o informacje poprosiliśmy Przemysława Kimona, rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji, który opisał przebieg interwencji:
- Nie była to jakaś szczególnie drastyczna sytuacja. Zdarzenia miały miejsce już po meczu, gdy piłkarze schodzili do szatni. Funkcjonariusze musieli rozdzielić zwaśnionych i zaprowadzili porządek. Jedną osobę odseparowano od pozostałych i wylegitymowano. Była to osoba zajmująca się ochroną, choć formalnie nie można jej nazwać pracownikiem ochrony.
Sprawą zajął się już ZZPN, a prezes związku Jan Bednarek w poniedziałek poinformował:
- Sobotnimi wydarzeniami w Maszewie zajmuje się już nasz Wydział Dyscypliny, który już gromadzi stosowne materiały i zbiera informacje oraz opinie o incydentach związanych z meczem Masovii z Flotą. ©℗ (mij)
