Były właściciel Pogoni Szczecin Sabri Bekdas jest bliski przejęcia 100 procent akcji I-ligowego Stomilu Olsztyn. W środę radni Olsztyna mają zdecydować, czy odsprzedać klub tureckiemu biznesmenowi. Raczej będzie to tylko formalność, klub jest zadłużony, jego egzystencja jest zagrożona, pozyskanie bogatego sponsora to wybawienie dla olsztyńskiej piłki nożnej.
Sabri Bekdas do dziś pozostaje sprawcą największego sukcesu w historii szczecińskiej piłki nożnej. W sezonie 2000/01 stworzony przez niego autorski zespół wywalczył wicemistrzostwo Polski, a w rundzie jesiennej drużyna prowadzona przez Edwarda Lorensa osiągnęła średnią zdobytych punktów na poziomie 2,33. Po Sabri Bekdasie nie było już w klubie inwestora działającego z tak dużym rozmachem, osiągającego jakiekolwiek sukcesy sportowe.
Bekdas przejął zadłużoną Pogoń pod koniec 1999 roku. Spłacił wszystkie długi, z miastem umówił się na finansowanie klubu w zamian za przekazanie terenów wokół stadionu piłkarskiego. Plany i zamierzenia tureckiego inwestora były ogromne. Chciał stworzyć centrum handlowe, ale również centrum sportowe, między innymi chciał wybudować halę sportową na 3 tys kibiców.
Miasto nie wywiązywało się z obietnic, natomiast Sabri Bekdas czuł się oszukany i szybko po sukcesie z roku 2001 zaczął się wycofywać. Sprzedawał piłkarzy, lub rozwiązywał z nimi umowy, przestawał im płacić, klubem interesował się coraz mniej, ten popadał w marazm, zadłużenie i kolejne kłopoty.
Żaden właściciel Pogoni nie inwestował w szczeciński klub tak dużych kwot. Sabro Bekdas sprowadzał do Szczecina piłkarzy nietuzinkowych, byłych reprezentantów Polski (Skrzypek, Bednarz, Węgrzyn), srebrnych medalistów Igrzysk Olimpijskich (Gęsior, Mielcarski). Sporo grało również wychowanków, zdecydowanie więcej, niż dziś (Majdan, Szubert, Ława, Kaczorowski, Drumlak).
Powrót Bekdasa do krajowego futbolu prawie po 20 latach jest na pewno informacja sensacyjną i dość zaskakującą. Dziś turecki biznesmen zajmuje się branżą turystyczną, hotelarską, jest właścicielem między innymi hotelu w Mrągowie. Na pewno jego zainteresowanie przejęcia klubu związane musi być z planowanym biznesem, o tym przekonamy się wkrótce. (par)