Czołowy w poprzednich sezonach obrońca Świtu Skolwin Patryk Bil pozostaje w klubie przy ul. Stołczyńskiej na kolejny sezon. To na nim powinna się opierać defensywa drużyny tworzonej przez trenera Andrzeja Tychowskiego.
Pozyskaniem najlepszego obrońcy Świtu zainteresowany był I-ligowy Chrobry Głogów, którego trenerem został Ivan Djurdjevič oraz inne klubu I i II ligi. Zawodnik zdecydował się jednak pozostać w północnym Szczecinie. Zainteresowanie piłkarzem wyrażały tez dwa kluby z ekstraklasy.
- Patryk dzięki swojej pracy w ostatnich sezonach poczynił duży postęp, co dobitnie potwierdzają statystyki kierowanej przez niego defensywy. Wybrał też tak, a nie inaczej, co nie ukrywam że bardzo nas wszystkich cieszy, bo gwarantuje to nam najwyższą jakość w defensywie. Ponadto doceniamy, że zawodnik przy podejmowaniu tak ważnych decyzji kieruje się również względami osobistymi oraz lojalnością wobec klubu, co jest dla nas znamienne oraz bardzo to doceniamy, bo jak wszyscy wiemy na piłce świat się nie kończy - skwitował decyzje defensora Świtu, Paweł Adamczak, prezes Świtu.
- Ta wiadomość dla mnie osobiście to jak sprowadzenie do klubu zawodnika z ekstraklasy. Wiele razem przeżyliśmy i liczę że jeszcze przeżyjemy, a piłkarzy z takim charakterem szanujemy ponad wszystko. Bo nasz klub, który wywodzi się z niełatwej dzielnicy, rozwija się głównie dzięki takim zawodnikom, którzy stawiają pewne wartości ponad inne - powiedział Szymon Kufel, dyrektor sportowy Świtu Szczecin.
Piłkarze Świtu Skolwin przygotowania do nowego sezonu rozpoczną 8 lipca. W inauguracyjnym meczu nowego sezonu zmierzą się z beniaminkiem trzeciej ligi, rywalem zza między Chemikiem w Policach. (par)
