W latach 70. poprzedniego wieku stadion przy ul. Chopina tętnił życiem, a piłkarze Czarnych Szczecin ściągali na trybuny mnóstwo kibiców. Licznie przychodzili tam mieszkańcy Niebuszewa, a także przyjeżdżali sympatycy futbolu z innych dzielnic; najczęściej tramwajem do zajezdni przy ul. Niemierzyńskiej (wtedy nazywała się: Rewolucji Październikowej) i z potokiem innych fanów szli na skróty przez działki, park i tory kolejowe.
Przykładowo na derbowym meczu ze szczecińską Arkonią trybuny nie mogły pomieścić wszystkich chętnych, a kibicami szczelnie zapełniły się też duże balkony okolicznych domów przy ul. Sportowej. Czarni przegrali aż 0:6, a najbardziej przeżywał to bramkarz gospodarzy, nie chcąc zejść do szatni…
Na obiekcie było też drugie, pełnowymiarowe boisko piłkarskie oraz trzecie mniejsze – treningowe. Był też tenisowy kort centralny z trybunami oraz kilka mniejszych, a także ściana do odbijania piłek. Stadionem zarządzał nieistniejący już wielosekcyjny Spółdzielczy Klub Sportowy Czarni, który miał także przystań vis-à-vis Dworca Głównego PKP, a tą przejęli wioślarze AZS-u Szczecin.
Natomiast stadion – który niszczeje i tylko na jego obrzeżach uchowały się korty tenisowe – przejęła Akademia Rolnicza, a obecnie właścicielem obiektu jest jej sukcesor, czyli Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny. Szczecińska uczelnia nie miała jednak serca do stadionu i podjęła starania, by obiekt sprzedać. Plan zagospodarowania przestrzennego na tym terenie przewiduje usługi związane ze sportem i rekreacją, a potencjalny nowy właściciel chyba nie był tego świadomy…
Przed rokiem (11 lutego 2016) został rozstrzygnięty przetarg na sprzedaż prawa własności nieruchomości, której potencjalnym nabywcą została spółka zarządzająca grupą holdingową o profilu inwestycyjno-developerskim – Nalepa Capital Trust sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu.
Choć minęło już wiele miesięcy, a minister skarbu wydał zgodę na dokonanie transakcji, do podpisania aktu notarialnego jeszcze nie doszło. W środę przedstawiciel Nalepa Capital Trust odmówił nam podania informacji, co spółka zamierza robić na terenie stadionu. Nie potwierdził nawet, czy dojdzie do transakcji.
– Termin podpisania aktu notarialnego jest wstępnie wyznaczony na dzień 25 kwietnia, a jeśli nie dojdzie do podpisania umowy z winy nabywcy, wpłacone wadium w wysokości 396 200 złotych przepada na rzecz Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie – poinformowała przedstawicielka ZUT-u Adrianna Gudzowska.
Prawdopodobnie więc dopiero za kilka miesięcy okaże się, czy stadion zmieni właściciela, czy pozostanie w rękach ZUT-u. Przyszłość tętniącego przed laty sportowym życiem obiektu jawi się, niestety, w czarnych barwach, bo wszystko na to wskazuje, że dalej będzie niszczał… ©℗ (mij)