Reprezentacja Bułgarii przegrała z Francja 0:1 (0:1) w meczu eliminacyjnym do piłkarskich mistrzostw świata. Cały mecz w drużynie gospodarzy rozegrał piłkarz Pogoni Szczecin Spas Delew.
Jeszcze dwa tygodnie temu Delew rozgrywał mecz na poziomie III ligi polskiej przeciwko drużynie GKS Przodkowo, tydzień temu wystąpił w spotkaniu ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce, a w sobotni wieczór rywalizował na poziomie reprezentacji przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie, wicemistrzom Europy Francji.
Delew rozpoczął mecz w ataku, a na środku defensywy w drużynie przeciwnej wystąpili: Rapfael Varane z Realu Madryt i Samuel Umtiti z Barcelony. To podstawowi gracze swoich drużyn klubowych, z którymi musiał mierzyć się piłkarz Pogoni szczecin.
Delew rozgrywał dobry mecz, przebywał na boisku przez pełne 90 minut, przed przerwą jedna z akcji Bułgarów mogła się zakończyć golem po podaniu właśnie Delewa. Bramkarz reprezentacji Francji wykazał się jednak znakomitym refleksem. (par)