Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin pokonali na własnym boisku Wartę Poznań 3:1 (2:1) po dwóch golach Krzyżaniaka i jednym Wędrychowskiego i tym samym umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli. Mają pięć punktów przewagi nad drugą Lechią, ale o jeden mecz rozegrany więcej.
Młodzi szczecinianie zademonstrowali dobrą formę, grali szybko, z polotem, dużo z pierwszej piłki, byli szybsi, skuteczniejsi i bardziej mobilni. To był jeden z lepszych meczów tej drużyny w tym roku, zespół stwarzał okazje, mógł zdobyć kolejne gole.
W drużynie Pogoni najlepsze wrażenie pozostawili po sobie: Krzyżaniak, Wędrychowski i Iskra. Ten pierwszy wystąpił na nietypowej dla siebie pozycji napastnika, zdobył dwa gole, miał przynajmniej jeszcze dwie znakomite szanse, raz piłka po jego uderzeniu odbiła się od poprzeczki, może tym meczem zawodnik rozpoczął nową drogę w swojej karierze i pozostanie napastnikiem na dłużej, bo wypadł bardzo dobrze.
Świetnie radzili sobie o rok młodsi, aktualnie reprezentanci Polski do lat 16: Iskra i Wędrychowski. Ten pierwszy imponował rajdami po prawej stronie, dużą dynamika, odwagą. Świetnie współpracował z Wędrychowskim, imponującym dobrą techniką, szybkością, umiejętnością trzymania piłki przy nodze.
Wędrychowski wykonał najładniejszą akcję meczu. W drugiej połowie po jego indywidualnej akcji padł trzeci gol dla portowców, który praktycznie zamknął mecz. (par)
Fot. R. Pakieser
