Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Fatalny mecz, fatalne pożegnanie

Data publikacji: 10 marca 2019 r. 18:13
Ostatnia aktualizacja: 11 marca 2019 r. 23:04
Piłka nożna. Fatalny mecz, fatalne pożegnanie
 

Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 0:3 (0:1) 0:1 Bohar (18), 0:2 Starzyński (65, karny), 0:3 Tuszyński (70).

Żółte kartki: Podstawski, Nunes, Benedyczak, Drygas (Pogoń), oraz Kopacz, Dąbrowski, Balic (Zagłębie).

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Widzów 15 319.

Pogoń: Załuska - Bartkowski, Walukiewicz, Malec, Nunes (71, Matynia) - Guarrotxena (55, Kowalczyk), Podstawski (62, Benedyczak), Drygas, Kozulj, Majewski - Buksa.

Zagłębie: Forenc - Kopacz, Dąbrowski, Guldan, Balic - Pawłowski, Slisz (46, Tosik), Poręba, Starzyński, Bohar (88, Dziwniel) -  Tuszyński (83, Szysz). 

Fatalnie wypadło pożegnanie ze stadionem w obecnym kształcie. Pogoń przy komplecie publiczności rozegrała mecz, który miał być pamiętany latami. To było bowiem ostatnie spotkanie przed rozpoczęciem budowy i modernizacji obiektu. Miało być wystrzałowo, kolorowo i radośnie, a wyszło najgorzej, jak tylko można było sobie wyobrazić.

Szczecinianie nie podtrzymali passy zwycięstw, skończyło się na ośmiu z rzędu wygranych u siebie. Po raz pierwszy od lipca ubiegłego roku nie zdobyli u siebie bramki. Mało tego, nie mieli nawet ku temu zbyt wielu szans. To była na pewno najgorszy mecz w roku, a pewnie nawet w całym sezonie. Być może nie widzieliśmy tak słabo grającej drużyny za kadencji trenera Runjaica.

Pogoń została wypunktowana przez dobrze zorganizowane Zagłębie, które świetnie przygotowało się na pojedynek z Pogonią. Trener gości znakomicie ocenił silne i słabe punkty szczecinian, świetnie wyeliminował wszystkie atuty gospodarzy, piłkarze z Lubina skutecznie uprzykrzali grę, poczynali sobie swobodnie.

Pogoń szczególnie w drugiej połowie wyglądała tragicznie. Całkowicie spasowała, nie podjęła walki, zabrakło jej animuszu, determinacji i odpowiedniej reakcji po traconych bramkach. Zabrakło charakteru i woli walki.

Pogoń mecz przegrywała, spotkanie jej się nie układało, a piłkarze absolutnie nie przyzwyczajeni do takiej sytuacji szczególnie w Szczecinie nie poradzili sobie z przeciwnikiem prezentującym wysoką kulturę gry, jakość i opanowanie.

Goście znakomicie wiedzieli, jak Pogoń lubi grać. Lubi wyprowadzać piłkę z własnej strefy obronnej, dobrze gra w ataku pozycyjnym, ale Zagłębie na to nie pozwoliło. Wysoki pressing sprawiał, że szczecinianie nie potrafili dobrze wyprowadzić piłki, tracili ją na własnej połowie, albo niecelnie podawali.

Portowcy przegrali też walkę o środek boiska i to było najbardziej zaskakujące. Przymierzany do reprezentacji Drygas, oraz Kozulj i Podstawski mieli mieć ułatwione zadanie, bo z powodu kontuzji nie zagrał Jagieło. W środkowej formacji Zagłębia wystąpiło dwóch 19-letnich wychowanków: Ślisz i Poręba, którzy wygrali bezpośrednie starcie z Drygasem i Podstawskim.

Ten ostatni nie spisuje się w rundzie wiosennej tak dobrze, jak jesienią, jednak bez niego Pogoń wygląda jeszcze gorzej i przekonaliśmy się o tym w niedzielę. Podstawski zszedł z boiska jeszcze przy stanie 0:1, jeszcze można było straty odrobić, próbować prowadzić wyrównaną grę.

Trener Runjaic zdjął go z boiska i wprowadził 18-letniego Benedyczaka, który miał wspierać Buksę w ataku, jednak osłabiło to drugą linię, Zagłębie uzyskało przygniatającą przewagę w tej strefie boiska, przedostawało się z piłką pod bramkę Załuski błyskawicznie i mogło ten mecz zakończyć w jeszcze bardziej okazałym stosunku.

To był nawet nie zimny, ale lodowaty prysznic dla piłkarzy Pogoni, którzy otrzymali od dobrze zorganizowanego, ale wcale nie grającego jakiegoś olśniewającego futbolu rywala surową lekcję pokory. Bardzo szybko okazało się, że miejsce w pierwszej ósemce wcale nie jest jeszcze pewne, a gra o podium może okazać się zwykłym, zbyt wczesnym marzeniem. ©℗ Wojciech Parada

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ale obciach
2019-03-11 22:45:13
mecz, który będę pamiętał latami.
@patologia
2019-03-11 17:55:48
po prostu zadzwon. pomozesz i sobie i mi. i wszystkim z twojego otoczenia
MALY KIBIC
2019-03-11 14:45:06
CHŁOPY NIE ZMIENIE ZDANIA TEN TRENER JUZ NIE NADAJE SIE TU BYC TYLE
kibi od wieków
2019-03-11 13:03:43
Ale jak będzie nowy stadion - jedno miejsce 19 tys. zł - to wtedy na otwarcie im pokażemy, że puchary europejskie są nasze!
rajmund5000
2019-03-11 12:23:38
Powinni oddać za bilety! Na takich chłopów, trener wpuszcza chuchra pokroju Kowalczyka i Benedyczaka?! Chłopaki odbijali się jak pingpongi. Czesław wróć! Jak była taktyka na ten mecz? Zaliczyć wtopę? Schrzaniliście święto niemiłosiernie. Pięknie, oglądać nieporadność i rzeź niewiniątek.. ciężko będzie wam odbudować zaufanie kibiców.. teraz będą sobie pykać w piłeczkę, pod przykrywką remontu, przez kolejne trzy lata..
Marek
2019-03-11 11:16:14
MALEC WYPAD DO REZERW, TEN PIŁKARZYK GRAĆ NIE POTRAFI A GRA W PIERWSZYM SKŁADZIE. TO KPINA. WYPAD CHŁOPIE NA ORLIK!
Gość
2019-03-11 04:26:53
Balonik pękł i wiemy na czym stoimy,mowa o pucharach jest skrajną nie odpowiedzialnością,mówienie o dużej inteligencji co nie których zawodników(jakiś program w Canal)po prostu przesadą,zostali sprowadzeni z orbity na ziemię i to dość boleśnie.I tyle w temacie,co zrobić to już fachowcy z tytułami wiedzą.
mieszkaniec
2019-03-11 01:56:56
A Ja myślę że Pogoń będzie miała najpiękniejszy stadion w... I lidze...:)
patologia do @patologia
2019-03-10 23:47:24
Bez wątpienia potrzebujesz lekarza. Jak mogę pomóc?
@patologia
2019-03-10 22:19:15
lekarze sa w srodku nie w kolejce. zapraszam
Heniek
2019-03-10 22:14:18
Po cholerę trener ściągnął z boiska Podstawskiego. Zaraz potem wpadły nam dwie bramki :( bezmyślna decyzja.
patologia do @patologia
2019-03-10 22:01:00
nie będę kolejki blokował. tobie się bardziej taka pomoc przyda :]
@patologia
2019-03-10 20:48:10
ja wszystko rozumiem, zadzwoń nie walcz z tym sam
kibic taki sobie
2019-03-10 20:20:56
No i pompowanie balonu i wzdychanie,jak to nam rośnie w siłę zespół pękło.Okazało się,że król jest nagi a wielu piłkarzy nawet w zespole rezerw by nie miało czego szukać tak prezentując się.Byli nawet tacy którzy wróżyli temu zespołowi PE a piłkarze i działacze w to uwierzyli.Jak sobie obejrzą dzisiejszy mecz-zrozumieją jaka przepaść dzieli ich od innych zespołów europejskich.Ba nawet mecz Miedzi z Lechem powinien być materiałem poglądowym dla zawodników Pogoni.Pogoń naprawdę uwierzyła w to że już coś osiągnęła.A oni kompletnie nic jeszcze nie osiągnęli-nawet są zagrożeni w grupie mistrzowskiej,że nie utrzymają się,bo na tu i teraz są gorsi od kilku innych zespołów które pretendują o tę "8"
@patologia
2019-03-10 20:12:18
dziś po mieście strach było chodzić, wszędzie pełno pijanych "kibiców" w koszulkach, z szalikami, darcie mordy w centrum miasta w środku dnia! policja oczywiście nie reaguje, straży miejskiej też nie widać.
@patologia
2019-03-10 20:06:28
jest jeszcze szansa, zaufaj mi i zadzwoń. czekam pod 91 454 06 53
patologia
2019-03-10 19:22:42
a ciecin za ciężkie miliony buduje stadion dla jakiejś podrzędnej drużyny, wszystko ku uciesze "kibiców" - 99 proc. z nich to bandyci których miejsce jest w więzieniu!
obserwator
2019-03-10 18:43:36
bezładna kopanina!!!!!!!!!!!!! ciekawsze były skoki a nie ogladanie tej żenady
Załamanie formy.
2019-03-10 18:41:30
To najsłabszy mecz Pogoni od prawie roku. Zaskakuje tak gwałtowne załamanie formy. Gra obronna ( obrońcy i pomocnicy ) to dramat. Każdy zespół ma taki "najgorszy mecz sezonu". Teraz kluczowe pytanie brzmi : jak szybko trener Kosta opanuje ten " pożar " ? Jeżeli za tydzień , w Płocku , będzie tak samo jak dzisiaj , to zacznę się martwić . Póżniej są mecze z Lechem i Legią na wyjeżdzie.
okiem kibica
2019-03-10 18:34:45
112 km Pogoni,przy 120 km w dotychczasowych.To dobitnie pokazuje ile Pogoń kosztował mecz z Wisłą.Zawodnicy "grali w chodzonego" Byli wolni,mało agresywni,bez organizacji gry,Nunes już w Meczu z Wisłą był cieniutki,wolny i bez formy.Dzisiaj snuł się po boisku i nadawał się do zmiany już w I.połowie.Pogoń nie przygotowała się pod rywala,czego nie można powiedzieć o Zagłębiu.Rozpracowali grę Pogoni,jej taktykę i skutecznie się przeciwstawili.Pogoń dzisiaj zagrała na pożegnanie beznadziejnie,najgorszy jej mecz w tym sezonie.Śmiem twierdzić,że przypisali sobie 3 pkt.jeszcze przed meczem.Był to beznadziejny mecz w wykonaniu większości szczecińskich piłkarzy.To nie był ten zespół jaki znamy jaki pamiętamy z dobrej organizacji,dobrego tempa,waleczności.Oczy bolały widząc tę nieporadność i piłkarską byle jakość w ich wykonaniu.Nie mam cienia wątpliwości że szczytem możliwości tego zespołu w tych rozgrywkach będzie co najwyżej 8 pozycja.Pisanie czy twierdzenie,że ten zespół stać na grę w pucharach jest czystą fanaberią i nieodpowiedzialnością.Zespół mający takie aspiracje,nie prezentuje w żadnym z ligowych meczy tak beznadziejnego poziomu jaki zaprezentował dzisiaj.Swoją drogą kolejka dziwnych wyników z udziałem drużyn z dolnej części tabeli.
Kolejarz od lat
2019-03-10 18:26:47
Miało być wesele, a wyszła stypa. A prezio mruczek pieprzy o europejsjich pucharach
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA