Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Flota liderem po rundzie jesiennej, remis Chemika

Data publikacji: 27 listopada 2021 r. 20:46
Ostatnia aktualizacja: 27 listopada 2021 r. 20:48
Piłka nożna. Flota liderem po rundzie jesiennej, remis Chemika
Chemik Police zremisował z Wieżą Postomino 1:1 Fot. Ariel Szydłowski  

W piłkarskiej IV lidze rozegrana została ostatnia, 19 kolejka spotkań. Flota Świnoujście pokonała u siebie Hutnika Szczecin 4:1 i zasłużenie kończy rundę na pozycji lidera. Chemik zremisował w Policach z Wieżą Postomino 1:1. Jeziorak Szczecin zdobył punkt z Sokołem, remisując w Karlinie 2:2, choć przegrywał już 0:2. Ina po raz drugi z rzędu straciła trzy bramki. Tym razem na wyjeździe z Darłovią Darłowo. Na uwagę zasługuje kolejna porażka Dębu Dębno, który przegrał w Stargardzie z rezerwami Błękitnych 2:4 i spadł na czwarte miejsce w tabeli, kosztem Gwardii Koszalin, która pokonała u siebie Olimp Gościno 3:1. 

Flota Świnoujście - Hutnik Szczecin 4:1 (1:0)

W pierwszej połowie inicjatywę miała Flota i udokumentowała to bramką. W drugiej części, Hutnik wyrównał stan meczu i miał jeszcze dwie dobre okazje bramkowe. Do 70 minuty utrzymywał się wynik remisowy. Później jednak, po stałym fragmencie gry, bramkę strzeliła Flota i goście już nie odrobili tej straty. Pod koniec spotkania, gospodarze jeszcze dwukrotnie pokonali bramkarza gości i wygrali 4:1.

- Graliśmy dobrze przez 70 minut i mogliśmy ten mecz zremisować. Niestety strata bramki, po stałym fragmencie gry i lekkiej kontrowersji, spowodowała, że nie byliśmy już w stanie wrócić do tego spotkania. Pojechaliśmy do Świnoujścia mocno osłabieni i Flota zasłużenie wygrała to spotkanie - powiedział po meczu Krzysztof Kubacki, trener Hutnika.

Chemik Police - Wieża Postomino 1:1 (0:1)

W pierwszej połowie inicjatywę miał zespół z Postomina. Kilka razy z dystansu uderzał Łyszyk, a jeden z jego strzałów trafił w poprzeczkę. Chemik odpowiedział indywidualną akcją Dąbrowskiego. Po jego uderzeniu, piłka musnęła lewy słupek bramki gości. Wieża udokumentowała swoją przewagę w 38 minucie. Bramkę po rzucie rożnym zdobył Banasik. W drugiej połowie inicjatywę przejęli gospodarze i zdołali wyrównać w tym spotkaniu. Bramkę z rzutu karnego, w 80 minucie - strzelił Szala. Końcówkę spotkania Wieża grała w dziesiątkę. W ostatniej akcji meczu, Chemik po rzucie wolnym, uderzył piłką w poprzeczkę, po czym sędzia zakończył zawody. Sprawiedliwy remis przy ulicy Siedleckiej.

Sokół Karlino - Jeziorak Szczecin 2:2 (1:0)

Do przerwy prowadził zespół z Karlina, który strzelił bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Była to 38 minuta meczu. Wcześniej, bo w 28 minucie, gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego. Po przerwie, dwie świetne okazje miał Sokół, ale dobrze bronił Ptak. W zespole gości groźnie strzelali: Jakubowski i Bednarek. W 73 minucie, gospodarze po rzucie wolnym, podwyższyli prowadzenie na 2:0, a Jeziorak zaczął grać w dziesiątkę. Goście pokazali jednak charakter. Najpierw Bednarek wyłożył piłkę do Kochanowskiego, a ten zdobył bramkę kontaktową. W 87 minucie mieliśmy wyrównanie. Akcję lewą stroną przeprowadził Kochanowski, a bramkę po rykoszecie strzelił Chlibyk. Jeszcze w 90 minucie, zespół gości ponownie ratuje bramkarz Ptak, a Jeziorak kończy mecz w dziewiątkę.

- Mieliśmy dużo problemów kadrowych przed tym meczem. Linia obrona była eksperymentalna. Pojechaliśmy po zwycięstwo, ale mecz nam się nie układał i biorąc pod uwagę przebieg spotkania, to musimy szanować ten punkt. Chłopaki zostawili dużo serducha na boisku. W pierwszej połowie mieliśmy dobre sytuacje. W drugiej, długo w grze utrzymywał nas Ptak, który obronił trzy niemożliwe sytuacje, ale straciliśmy gola i musieliśmy gonić wynik. Remis uważam za sprawiedliwy rezultat - powiedział Maciej Majewski trener Jezioraka.

(PR)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA