W piłkarskiej III lidze tym razem najciekawiej było na wyspie Uznam, gdzie miejscowa Flota dwukrotnie obejmowała prowadzenie z bydgoskim Zawiszą, by ostatecznie, po dwóch jedenastkach, ulec wojskowym po ostatnim golu straconym w samej końcówce.
FLOTA Świnoujście - ZAWISZA Bydgoszcz 2:3 (1:0); 1:0 Eryk Sobków (30), 1:1 Patryk Mikita (59 karny), 2:1 Bartosz Krzysztofek (64), 2:2 Patryk Mikita (67 karny), 2:3 Jakub Bojas (85).
W meczu wiceliderującej Floty z mającym także wysokie aspiracje Zawiszą pierwszy gol padł po pół godzinie gry po zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym, gdy piłkę w siatce umieścił głową Sobków. Niecały kwadrans po przerwie Sebastian Weremko sfaulował rywala w polu karnym, a z jedenastki wyrównał Mikita (były mistrz Polski z Legią Warszawa, grający także w ekstraklasowym Widzewie). Pięć minut później wyspiarze odzyskali prowadzenie, gdy kapitan bydgoszczan Patryk Urbański tak niefortunnie podawał do własnego bramkarza, że piłkę przejął Krzysztofek i zdobył gola. Po trzech minutach jednego z bydgoszczan sfaulował bramkarz gospodarzy Alessio Valion (pozyskany niedawno z Górnika Zabrze) i ponownie z rzutu karnego wyrównał Mikita. W końcówce po zamieszaniu po kornerze, strzałem nogą z bliska zwycięską bramkę dla gości strzelił Bojas, jeszcze niedawno występujący w kołobrzeskiej Kotwicy. W szóstej minucie doliczonego czasu, po drugiej żółtej kartce, boisko opuścił bydgoszczanin Oleksandr Horwat, ale gospodarze nie zdołali wyrównać, choć mecz trwał jeszcze trzy minuty...
VINETA Wolin - WDA Świecie 1:1 (0:0); 1:0 Miłosz Nowik (63), 1:1 Oskar Januszewski (90+7 karny).
Wikingowie z Wolina po godzinie dobrej gry uzyskali prowadzenie, ale ostatecznie musieli zadowolić się remisem, tracąc dwa punkty po rzucie karnym w ostatnich sekundach gry...
- Rozegraliśmy dobrą pierwszą połowę i początek drugiej, choć zagraliśmy mocno osłabieni, bez dziewięciu kluczowych zawodników i z sześcioma młodzieżowcami w składzie, w tym 18-latkami, a jeden z nich, Miłosz Nowik, dał na prowadzenie po pięknym strzale w okienko - powiedział trener Vinety Marek Safanów. - Od tego momentu Wda przejęła inicjatywę i uzyskała sporą przewagę, czego efektem były trzy dobre sytuacje strzeleckie, a wyrównanie wisiało na przysłowiowym włosku. No i niestety do tego doszło, gdy w samej końcówce Oliwer Smuniewski sfaulował przeciwnika w polu karnym i w ostatniej akcji meczu straciliśmy wyrównującą bramkę z jedenastki.
WYBRZEŻE REWALSKIE Rewal - BŁĘKITNI Stargard mecz derbowy odbędzie się w niedzielę o godz. 14 na Stadionie Leśnym w Niechorzu.
CARTUSIA Kartuzy - POGOŃ II Szczecin mecz odbędzie się w niedzielę o godz. 13.
(mij)