SOKÓŁ Kleczew - FLOTA Świnoujście 0:2 (0:1); 0:1 Tarasewicz (11), 0:2 Kuzio (88).
FLOTA: Kusztan - Kołat, Szewczuk, Wiejkuć, Wawrzyniak - Bedliński, Prawucki (90+2 Harkot), Tarasewicz (75 Kopeć), Dziuba (68 Czarnecki), Peda (90 Jezierski) - Iskra (80 Kuzio)
Od początku meczu zespół wyspiarzy przejął inicjatywę, przez większą część spotkania przeważał i zasłużenie zwyciężył, choć grał bez dwóch swoich najbardziej doświadczonych piłkarzy, kontuzjowanego Staniszewskiego i pauzującego za kartki Stasiaka. Pierwszy gol padł już w 11 minucie, gdy po wrzutce pierwszy raz w tym roku grającego w lidze Iskry, bramkarz Sokoła odbił piłkę, a do siatki dobił ją szczupakiem Tarasewicz.
- W końcówce meczu przy długo zagranej piłce bramkarz gospodarzy popełnił błąd, nabijając swojego zawodnika i piłka trafiła do mnie, więc z kilkunastu metrów mając przed sobą tylko jednego obrońcę, przelobowałem go, trafiając do pustej już bramki - tak o zdobyciu drugiego gola opowiedział nam jego autor Jakub Kuzio.
Ciekawostką jest fakt, że w zespole Floty zadebiutował zaledwie 17-letni Roman Dziuba, a dodajmy do tego, że urodzony w 2004 roku zawodnik, w swoim debiucie pełnił rolę... kapitana drużyny! ©℗
(mij)