Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Formella może trafić do Katowic

Data publikacji: 19 stycznia 2018 r. 20:08
Ostatnia aktualizacja: 19 stycznia 2018 r. 20:08
Piłka nożna. Formella może trafić do Katowic
 

I-ligowy GKS Katowice zainteresowany jest wypożyczeniem do końca sezonu Dariusza Formelli, który rundę jesienną spędził w Pogoni Szczecin. 22-letni skrzydłowy rozegrał w szczecińskim klubie 20 meczów, zdobył dwa gole i zaliczył trzy asysty. Informację podał użytkownik twittera o pseudonimie Janekx89, którego informacje wielokrotnie sprawdzały się.

Pogoń wypożyczyła Formellę z Lecha Poznań z opcją pierwokupu do końca sezonu, ale po zakończeniu rundy jesiennej chciała skrócić wypożyczenie. Lech się na to nie zgodził, bowiem już dużo wcześniej przestał wiązać z mało perspektywicznym piłkarzem nadzieje na przyszłość.

Poznański klub oferował Formellę Pogoni trzykrotnie. Za pierwszym razem szczecinianie nie byli ofertą zainteresowani. Priorytetem Pogoni był transfer Kamila Wojtkowskiego, który wybrał jednak Wisłę Kraków. Następnie Pogoń negocjowała z Szymonem Pawłowskim, z którego również Lech zrezygnował. Doświadczony skrzydłowy Lecha uchodził za piłkarza mało zaangażowanego, nie przykładającego się do gry defensywnej. Do transferu jednak nie doszło. Oficjalnie z powodów zdrowotnych piłkarza.

Trzecia opcja

Ostatecznie wybór padł na Formellę, który udany miał tylko początek. Zdobył gola w swoim debiucie z Piastem w Gliwicach, szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, był jednym z bohaterów meczu 1/16 finału pucharu Polski z Lechem Poznań, w którym gospodarze wygrali 3:0, a Formella zaliczył dwie asysty. Przed pierwszą przerwą reprezentacyjną zdobył jeszcze gola w wyjazdowym, przegranym meczu z Sandecją w Niecieczy, ale później było już tylko gorzej.

Formella zawiódł obecnego trenera Pogoni już w pierwszym meczu z Wisłą w Krakowie. Był pasywny, nie pokazywał się do gry. Po tym spotkaniu stracił miejsce w składzie, a jego zaangażowanie było na coraz niższym poziomie.

Czary goryczy przelała sytuacja z ostatniej minuty meczu z Zagłębiem Lubin, Formella wszedł na boisko na ostatnie dwie minuty i kompletnie nie był zainteresowany przeszkadzaniem Alanowi Czerwińskiemu w dośrodkowaniu w pole karne. Ewidentny brak determinacji zadecydował o stracie wyrównującej bramki i pewnych trzech punktów.

Dwa mecze na trybunach

Po tym spotkaniu sytuacja Pogoni w tabeli zrobiła się dramatyczna, a trener Runjaic postanowił już nie powoływać piłkarza nawet do kadry meczowej na dwa pozostałe mecze, które zakończyły się wygranymi portowców.

Jeżeli miałoby dojść do wypożyczenia Formelli do GKS Katowice, który wciąż ma nadzieje na awans do ekstraklasy, to Lech musiałby się zgodzić na skrócenie wypożyczenia do Pogoni, a następnie wyrazić zgodę na następne.

Między innymi takie nieprzemyślane transfery, jak Formelli zadecydowały o pozycji, jaką Pogoń zajmuje po rundzie jesiennej. Po zakończeniu rundy jesiennej Pogoń wystawiła na listę transferową trzech piłkarzy. Adam Gyurcso został wypożyczony do Hajduka Split, natomiast nieznana jest przyszłość Mate Cincadze. ©℗ (par)

Fot. pogonszczecin.pl

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA