Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Formella nie trenował w czwartek

Data publikacji: 17 sierpnia 2017 r. 16:29
Ostatnia aktualizacja: 17 sierpnia 2017 r. 16:29
Piłka nożna. Formella nie trenował w czwartek
 

W czwartkowym treningu z powodu urazu nie trenował Dariusz Formella. Trener Maciej Skorżą uważa jednak, że piłkarz powinien być w sobotę do jego dyspozycji przed wyjazdowym meczem z Arką.

Dla Formelli to bardzo ważny mecz. W Arce przebił się do dużej piłki, tam się wypromował, stamtąd trafił do reprezentacji i został zauważony przez Lecha. W poznańskim klubie przechodził różne koleje losu, jednak najlepszą pozycje miał wtedy, gdy trenerem był Maciej Skorża.

Lech zdobył wtedy tytuł mistrza Polski, a Formella był jednym z ważniejszych piłkarzy w tej drużynie. Wtedy wydawało się, że pod względem potencjału i talentu nie ustępuje innym najbardziej utalentowanym graczom w drużynie Lecha.

Potem okazało się jednak, że tacy piłkarze, jak: Linetty, Bednarek, Kędziora i Kownacki zostali sprzedani do zagranicznych klubów, Lech na nich zarobił, wszyscy świetnie się wypromowali, każdy z nich był podstawowym graczem w młodzieżowej reprezentacji Polski występującej w finałowym turnieju mistrzostw Europy.

Formella nie otrzymał nawet powołania, nie dość, że nie zdołał zainteresować sobą żadnego z klubów zagranicznych, to nawet w Lechu jego pozycja była coraz słabsza. Po zwolnieniu Macieja Skorży, Formella dwukrotnie był wypożyczany do Arki Gdynia, gdy za drugim razem wrócił do Poznania, to już nikt specjalnie nie był zainteresowany dalszą współpracą z utalentowanym skrzydłowym.

Formella miał świetne wejście w sezon. Już w swoim debiucie zdobył gola, w kolejnym meczu znalazł się w podstawowej jedenastce, asystował przy golu w meczu z Lechem, wywalczył rzut karny, ale już ostatni jego mecz przeciwko Lechii był najsłabszym ze wszystkich dotąd rozegranych.

Według platformy skautingowej InStat, Formella był najsłabszym piłkarzem Pogoni, uzbierał mniej punktów od swojego zmiennika Marcina Listkowskiego – tak ochoczo krytykowanego przez swoich kibiców.

Jeżeli Formella zagra w meczu z Arką, to bez choćby jednego treningu z drużyną od spotkania z Lechią. W czwartkowych zajęciach nie uczestniczył z reszta zespołu, trenował indywidualnie, ale do soboty powinien być już gotowy.

To jeden z ulubionych piłkarzy trenera Skorży, dlatego można być pewnym, że jeżeli będzie zdrowy, to raczej na pewno zagra od pierwszej minuty. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA