Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Frączczak ma złamany nos

Data publikacji: 08 sierpnia 2016 r. 17:59
Ostatnia aktualizacja: 09 sierpnia 2016 r. 10:26
Piłka nożna. Frączczak ma złamany nos
 

Kontuzja Adama Frączczaka w meczu z Zagłębiem Lubin okazała się groźniejsza, niż przypuszczano. Dokładne badania wykazały złamanie nosa. Piłkarz jeszcze w poniedziałek miał nastawiony nos, ale na dzis trudno wyrokować, kiedy zawodnik powróci do gry.

- Na pewno Adama zabraknie w środowym meczu Pucharu Polski z Włókniarzem w Kaliszu - powiedział nam trener Kazimierz Moskal. - Później pewnie bedzie musiał grać w specjalnej masce ochronnej. To musi potrwać, zanim zostanie w odpowiedni sposób dopasowana.

Wygląda zatem na to, że Frączczak może nie być nawet gotowy na sobotni mecz z Termaliką w Szczecinie. Jeżeli tak się stanie, to będzie drugim prawym obrońcą w drużynie, który jest niezdolny do gry. Od dłuższego czasu z urazem boryka się bowiem nowy zawodnik David Niepsuj, który jeszcze nie zdążył zadebiutować na boiskach ekstraklasy.

Frączczak nie będzie pierwszym piłkarzem Pogoni, który w ostatnim czasie grał z maską ochronną. Wcześniej spotkało to Łukasza Zwolińskiego i Sebastiana Rudola. ©℗ (par)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Czytelnik
2016-08-09 08:43:55
Problemy kadrowe zwyczajnie mi dyndają.Zarząd winien był przewidzieć,że nie mając odpowiedniej ilości graczy na daną pozycję-coś takiego może się przytrafić.Zatem godził się na taką ewentualność i teraz lamentowanie,płacz nic tu nie da.Tak na dobrą sprawę wszystkie formacje to kicz i podróbka.Od tych dwóch asów bramkarzy począwszy a na ataku kończąc.Piłkarsko zespół prezentuje się co najwyżej na I ligę,a i tu mam poważne wątpliwości.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA