Kontuzja Adama Buksy, niedyspozycja zdrowotna Spasa Delewa i Soufiana Benyaminy, a także zaległości treningowe Mortena Rasmussena powodują, że trener Kosta Runjaic będzie miał spory problem przy wyborze optymalnej jedenastki na poniedziałkowy mecz z Piastem Gliwice szczególnie w formacji ofensywnej.
Wszystko wskazuje na to, że będzie musiał wystawić do gry zawodników występujących na nie swoich pozycjach, prawdopodobnie dojdzie też do debiutów w wyjściowym składzie dwóch piłkarzy. W porównaniu ze spotkaniem z Miedzią Legnica szkoleniowiec szykuje zaledwie dwie zmiany.
W niezmienionym ustawieniu zagra defensywa co oznacza, że ponownie mecz na ławce rezerwowych rozpocznie David Stec. Do gry od pierwszej minuty przymierzany jest natomiast Zvonimir Kozulj. To bardzo dobra wiadomość, bowiem Bośniak na ostatnich treningach prezentował się bardzo korzystnie, dobrze czuje grę, sprawia wrażenie mocno zmotywowanego, w swoim debiucie przed szczecińską publicznością będzie chciał się zaprezentować szczególnie dobrze.
Wiele wskazuje na to, że po raz pierwszy w tym roku w roli napastnika zagra Adam Frączczak. Problem z tą pozycją jest największy, trener Runjaic podczas piątkowej konferencji prasowej sugerował, że szansę od pierwszej minuty może otrzymać 17-letni Adrian Benedyczak, ale raczej takiego ryzyka nie podejmie.
Możemy się za to spodziewać premierowego występu od pierwszej minuty 21-letniego Dawida Błanika, który na swoją szansę czeka bardzo długo, nie załamuje się, a podczas treningów prezentuje dobrą formę, niezłą szybkość i skuteczność. Podczas nielicznych epizodów dał się już pokazać z korzystnej strony. Prawdopodobnie w poniedziałek czekać go będzie najważniejsza z dotychczasowych prób.
Średnia wieku wyjściowej jedenastki będzie tylko nieznacznie wyższa, jak podczas poprzedniego meczu w Legnicy – nie przekroczy 25 lat, w wyjściowym składzie nie należy się jednak spodziewać wychowanków, znajdzie się dwóch młodzieżowców, trzech obcokrajowców i trzech piłkarzy 30-letnich, lub starszych. ©℗ (par)
