Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Horror na Bandurskiego [GALERIA]

Data publikacji: 25 czerwca 2017 r. 20:45
Ostatnia aktualizacja: 25 czerwca 2017 r. 21:35
Piłka nożna. Horror na Bandurskiego
 

W rewanżowym barażowym meczu o awans do Centralnej Ligi Juniorów Starszych szczecińska Stal przegrała z Odrą, ale bardzo długo była bliska wywalczenia awansu...

STAL Szczecin - ODRA Opole 1:2 (1:0); 1:0 Pietruszka (6 samobójcza), 1:1 Gracz (76), 1:2 Sypek (84 karny).

STAL: Stanowski - Cydzik, Wis (83 Woźniak), Żurawik, Wójtowicz, Malczewski, Wiśniewski, Pyś, Kowalski (71 Jęśko), Dzięgielewski (55 Dochniak), Krasiński 

W pierwszym barażowym meczu w Opolu szczecinianie przegrali 0:2, ale w rewanżu szybko zmniejszyli straty, obejmując prowadzenie już w 6 minucie po strzale samobójczym. Już do przerwy byli bliscy wyzerowania bilansu, ale gościom pomógł słupek. Najlepsza szansa na odrobienie strat była w 67 minucie, gdy po zagraniu ręką opolanina w polu karnym, sędzia podyktował jedenastkę. Niestety, strzał Kowalskiego bramkarz Odry sparował na słupek.

- Strzał był mocny, ale mimo to udało mi się odbić piłkę - mówił po meczu opolski golkiper.

Szczecinianie nie załamali się niewykorzystanym karnym i nadal atakowali, a ich szanse zwiększyła druga żółta kartka i w konsekwencji wykluczenie Maraszka. Dwukrotnie bliski zdobycia drugiego gola na wagą dogrywki był Krasiński.

Niestety, gdy Odra grała zaledwie w dziewiątkę (po żółtej kartce i chwilowym wykluczeniu za grą na czas opolanina), po fatalnym błędzie w ekipie Stali, goście za sprawą Gracza wyrównali, a ten gol praktycznie przesądził o ich awansie. Jego przypieczętowaniem był celny strzał Sypka z rzutu karnego. Ostatnim akordem szczecinian był trzeci niedzielny słupek... ©℗

(mij)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Git
2017-06-25 21:05:47
Może horror na Bandurskim? A serio - piszemy - przy Bandurskiego.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA