Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Jagiellonia przed meczem z Pogonią

Data publikacji: 30 września 2016 r. 13:51
Ostatnia aktualizacja: 30 września 2016 r. 14:34
Piłka nożna. Jagiellonia przed meczem z Pogonią
 

Regeneracja - to słowo klucz sztabu szkoleniowego i medycznego lidera piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonii Białystok przed niedzielnym meczem z Pogonią Szczecin. Trwa walka z czasem, by piłkarze doszli do siebie po długich podróżach i urazach z dwóch ostatnich spotkań.

W niedzielę białostoczanie zagrali mecz ligowy w Kielcach z Koroną (2:1) i po nim nie wrócili już do Białegostoku przed środowym meczem w Pucharze Polski z Pogonią w Szczecinie (1:4). Przygotowywali się do niego w Katowicach i stamtąd pojechali do naszego miasta.

W niedzielę znowu zagrają z portowcami, tym razem mecz ligowy u siebie. Na pewno obejrzy go kilkanaście tysięcy osób, niewykluczone, że sprzedadzą się wszystkie bilety. Pogoń lubi grać w takiej atmosferze, zapowiada się dobry mecz.

W Szczecinie Jagiellonia zagrała praktycznie w najsilniejszym zestawieniu (nie licząc kontuzjowanych zawodników), jedynie w bramce Mariana Kelemena zastąpił Damian Węglarz. Pogoń miała zdecydowanie większe problemy kadrowe (absencja Hengera, Fojuta, Matrasa, Kitano i od początku sezonu Niepsuja), a mimo to wygrała zdecydowanie.

Po meczu trener Michał Probierz przyznał jednak, że takie ustawienie było możliwe tylko dzięki pracy sztabu medycznego. Przyznał też, że w końcówce zespół opadł z sił co - w jego ocenie - było skutkiem długich podróży. Dlatego, jak zaznaczył Probierz, przed meczem w Białymstoku kluczowa jest regeneracja zdrowia jego piłkarzy.

- Zrobimy wszystko, aby u siebie wygrać z Pogonią. Teraz to będzie bardziej wyrównane, bo podobnie jak my, będzie miała w nogach daleką podróż - dodał trener Jagiellonii.

- To będzie inny mecz z Pogonią - uważa prezes SSA Jagiellonia Białystok Cezary Kulesza. - Teraz drużyna gra o utrzymanie pozycji lidera – powiedział.

On także zwrócił uwagę, że ostatnie pojedynki drużyna grała na wyjazdach.

- Te kilometry i te mecze zostały piłkarzom w nogach. Ciężko wymagać od nich, żeby każdy wygrywali, bo oni już najwidoczniej - jak to się mówi po piłkarsku - paliwa nie mieli, żeby na takich obrotach grać - dodał prezes.
Mecz Jagiellonia - Pogoń na stadionie miejskim w Białymstoku rozpocznie się w niedzielę o godz. 18. Zapowiada się jako mecz kolejki. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

guciu
2016-09-30 14:18:27
Dobrze będzie jak jeszcze raz ogra się Jagę w końcu lider.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA