Juniorzy Pogoni Szczecin odnieśli spektakularne zwycięstwo w Centralnej Lidze Juniorów. Pokonali we Wronkach Lecha Poznań 4:1 (2:1) po trzech golach Turskiego i jednym Kozłowskiego.
Szczecinianie po tym meczu awansowali na pozycję wicelidera tabeli. Przede wszystkim jednak zdominowali rywala broniącego tytułu mistrza Polski. Zagrali na jego terenie odważnie i ofensywnie. Choć przegrywali 0:1, to odwrócili losy meczu prezentując zdecydowanie lepszą formę.
Podopieczni trenera Łęczyńskiego znakomicie weszli w sezon. W minioną sobotę ograli w wyjazdowym spotkaniu Legię Warszawa 1:0 (0:0). Tym razem w sposób nie podlegający dyskusji udokumentowali swoją wyższość nad przeciwnikiem, od którego jeszcze niedawno otrzymywali surowe lekcje.
Zarówno Pogoń, jak i Lech przystąpiły do meczu w swoich najsilniejszych składach. W zespole Lecha zobaczyliśmy aż pięciu reprezentantów kraju z roczników 2001 i 2002. Jeden z nich – Filip Marchwiński ma za sobą nawet debiut i zdobytego gola w ekstraklasie.
W drużynie Pogoni tych reprezentantów było o jednego mniej: Smoliński z rocznika 2001, Wędrychowski z rocznika 2002, oraz Kozłowski i Turski z rocznika 2003. W sumie w wyjściowych jedenastkach zaprezentowało się aż dziewięciu aktualnych kadrowiczów.
Kozłowski i Turski okazali się bohaterami meczu. Kozłowski, podobnie, jak Smoliński, Sadowski i Wędrychowski zostali wzmocnieni z zespołu III-ligowych rezerw. Mecz miał bowiem charakter nie tylko szkoleniowy, ale też prestiżowy, był niejako bitwą dwóch najbardziej prężnych polskich akademii, z której zwycięsko wyszli szczecinianie.
Strzelcy goli dla Pogoni byli jednocześnie najmłodszymi piłkarzami na boisku. Jako jedyni z rocznika 2003. Turski w 11 meczach CLJ ma już na koncie 9 goli. W wyjściowym składzie portowców byli piłkarze z az czterech roczników, skład Lecha opierał się na piłkarzach z rocznika 2001 i 2002.
Kozłowski i Turski w duecie rozprawili się też z Lechem przed rokiem w rozgrywkach Makroregionalnej Ligi Trampkarzy, kiedy Pogoń wygrała 6:3, a obaj podzielili się łupem bramkowym. To piłkarze bezwzględnie przerastający nie tylko swoich rówieśników, ale również piłkarzy o dwa lata starszych.
Juniorzy Pogoni również rok temu pokonali Lecha na jego terenie. Wtedy wygrali 2:1, a ich dominacja wcale nie była wyraźna. Obecnie nie podlegała dyskusji, choć personalnie zaprezentowały się zupełnie inne zespoły.
Pogoń w obecnym sezonie zdołała zatem dwukrotnie pokonać Lecha Poznań i Legię Warszawa – najlepsze polskie akademie z największą grupą reprezentacyjnych juniorów. W czterech meczach przeciwko tym drużynom zanotowała stosunek bramkowy 9-2 prezentując w każdym ze spotkań większą intensywność, siłę, technikę. (par)
Fot. pogonszczecin.pl
