Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Kapitan Grosik przedłużył kontrakt!

Data publikacji: 11 lipca 2023 r. 17:07
Ostatnia aktualizacja: 12 lipca 2023 r. 10:46
Piłka nożna. Kapitan Grosik przedłużył kontrakt!
Nowy kapitan portowców zapowiada walkę o mistrzostwo Polski! Fot. Ryszard PAKIESER  

We wtorek odbyła się konferencja prasowa występującej w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie i kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy Pogoni Szczecin, a choć nie był zapowiadany, pojawił się na niej Kamil Grosicki, który właśnie przedłużył kontrakt z Dumą Pomorza do czerwca 2026 roku, a ponadto został nowym kapitanem drużyny, zastępując Damiana Dąbrowskiego, który odszedł do Zagłębia Lubin.

- Zaczynałem karierę w Pogoni od najmłodszych roczników, kiedyś starszym kolegom nosiłem piłki, a dziś jestem kapitanem klubu, więc to coś wspaniałego - mówił na konferencji popularny Grosik. - Chcę tak zapisać swoją historię, by za kilkanaście lat kibice mówili, że Pogoń wraz z Kamilem Grosickim osiągnęła coś dużego. Brak powołania do kadry mnie nie demotywuje. Dla mnie najważniejsza jest gra w Pogoni. Myślę, że przez ostatnie 2 lata moja forma była wznosząca. Teraz zrobię wszystko, aby była ona jeszcze lepsza. Myślę, że opaska kapitana da mi ku temu jeszcze więcej motywacji. Chciałbym pójść drogą Leo Messiego, który jako lider doprowadził Argentynę do mistrzostwa świata. Moje marzenie to poprowadzić Pogoń jako kapitan do mistrzostwa Polski! Dla mnie temat transferów do innych klubów jest już zamknięty i wyrzuciłem go z głowy. Jestem bardzo szczęśliwy, że zostaję w Pogoni. Moja rodzina jest szczęśliwa w Szczecinie i ja także. Nie jestem tu po to, aby podpisać kontrakt i spoczywać na laurach.

O rynku transferowym na konferencji opowiadał dyrektor pionu sportowego Pogoni Dariusz Adamczuk.

- Damian Dąbrowski otrzymał propozycję bardzo dobrego kontraktu, a Zagłębie Lubin chce z nim robić projekt tak jak my to robimy z Kamilem Grosickim - wyjaśnia D. Adamczuk. - Damian to był nasz kapitan, z którym sporo przeżyliśmy, graliśmy w pucharach. Decyzja o jego odejściu nie była łatwa, ale życie idzie do przodu. Zgodziliśmy się na ten transfer za jak na polskie warunki bardzo dobre pieniądze (portal Transfermarkt podaje, że kwota odstępnego wyniosła 250 tys. euro - dopisek mij). João Gamboa ma na pewno mniej doświadczenia z polskiej ligi od Damiana. Ale jest za to wyższy i silniejszy. Jak będzie grał, to liga zweryfikuje. Pontus Almqvista odszedł, choć wszyscy chcieliśmy, aby został, ale na dzisiaj polska liga nie może się równać z włoską Serie A. Przyszedł za to Efthýmis Kouloúris, który swoją charakterystykę pokazał w sparingu z Wartą Poznań. To typowa, silna dziewiątka. Gra dobrze tyłem do bramki i umie strzelać gole. Myślę, że dojrzał na tyle, że ten trzeci wyjazd zagraniczny będzie dla niego owocny. Ma tu dużo do udowodnienia. Kacper Kostorz jest w drodze na badania medyczne do nowego klubu. Nie chciałbym uprzedzać faktów, ale w najbliższym czasie prawdopodobnie uda się na roczne wypożyczenie z opcją pierwokupu. Póki co nie mamy żadnych propozycji dotyczących Mateusza Łęgowskiego. Na pewno pomoże nam w europejskich pucharach, a co będzie później, to zobaczymy. Gdyby miał odejść, to zapewne ściągniemy na jego miejsce nowego zawodnika. Mamy też w alternatywie chociażby Yadegara Rostamiego, który czeka na szansę. Nie mamy żadnych obaw dotyczących przyszłości i będziemy na bieżąco reagować. Na dzisiaj mamy kadrę zamkniętą, ale po to tu jesteśmy z trenerem i prezesem, aby podejmować adekwatne kroki w każdej sytuacji.

O przygotowaniach do sezonu opowiadał też szwedzki szkoleniowiec Jens Gustafsson.

- Pracujemy ekstremalnie ciężko, aby rozwijać naszych zawodników - mówił trener Pogoni. - Będziemy kontynuować pracę, którą robiliśmy dotychczas, ale będziemy ją wykonywać jeszcze lepiej. Wierzę, że to sposób na to, aby Pogoń stała się jeszcze lepszym klubem w przyszłości. Jestem na ten moment całkiem zadowolony jak wygląda nasz skład i jak zawodnicy grają. Nie mam takiego jasnego, sprecyzowanego celu na nadchodzące ligowe rozgrywki, bo w trakcie sezonu wiele może się wydarzyć. Gdy widzę, że zawodnik się rozwija, to wiem, że dobrze wykonuję swoja pracę. Jako trener chcę się skupiać przede wszystkim na rozwoju zawodników. Jeśli oni będą się rozwijać, to klub także będzie szedł do przodu. Trudno powiedzieć, jak daleko możemy zajść w Lidze Konferencji Europy. To będzie zależało od wielu okoliczności. Nie wiemy, na jakich przeciwników natrafimy, wiele rzeczy może nam wiać w twarz. Dzięki naszej pracy i staraniom możemy jednak utrzymać się w Europie stosunkowo długo. Jeśli chodzi o start ligi, to jesteśmy gotowi. Żeby nasze ambicje urzeczywistnić, będziemy potrzebowali wszystkich zawodników. Także tych z drugiego zespołu i Akademii. Chcemy polegać na wszystkich, na współpracy całkowitej, aby osiągnąć cele, które sobie założyliśmy. Mamy też pewnych młodych zawodników, którzy wrócili do nas z wypożyczeń. Oni są pełni zapału i chęci do gry, więc nie chciałbym być w skórze naszych przeciwników. Jest za wcześnie by mówić, czy kontuzjowani Alexander Gorgon, João Gamboa i Danijel Loncar będą gotowi na inauguracyjny mecz z Wartą. Mam taką nadzieję, ale nie jestem w stu procentach pewien. Nie chcemy w ich wypadku podejmować zbędnego ryzyka, musimy być bardzo ostrożni. (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@mieszkaniecSzcz
2023-07-12 09:55:05
Uprawiasz demagogię i piszesz wierutne bzdury.Jesteś toksyczny i zapewne nikt cię nie kocha.
mieszkaniecSzcz
2023-07-12 08:31:30
Jak prywatna spolke stac na drogich pilkarzy to niech sobie w koncu stadion za prywatna kase wybuduja ! stadion za prawie 400 baniek jest na wylacznosc prywatnego klubu pilkarskiego ,mieszkancy miasta i podatnicy nie maja z niego ŻADNEGO POŻYTKU ŻADNEJ KORZYSCI CZY OFERTY, ZADNYCH KONCERTÓW CZY WYDARZEN INNYCH NIZ PILKA NOZNA ,kiedys nawet swiadkowie yehowyh mieli tam swoje imprezy za co płacili teraz nawet tego nie ma, i to wszystko za kase szczecinan !! WSTYD
Simca
2023-07-12 06:50:40
Tęsknię za ekstraklasą. Ktoś powie, za czym?! Pzecież to kopanina i poziom europejskiej III ligi. Być może, ale w porównaniu z tym co wyprawiają nasi milionerzy w reprezentacji narodowej, to jest naprawdę niezła piłka i odtrutka po obciachu jaki nam zafundowali.
fiu fiu
2023-07-11 21:39:37
i bardzo dobrze
Gość
2023-07-11 19:22:21
Ale ⁸pierd...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA