Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Krychowiak w PSG

Data publikacji: 03 lipca 2016 r. 18:41
Ostatnia aktualizacja: 05 lipca 2016 r. 11:30
Piłka nożna. Krychowiak w PSG
 

Reprezentant Polski w piłce nożnej Grzegorz Krychowiak, ostatnio grający w hiszpańskiej Sevilli (w jej barwach 2 razy wygrał Ligę Europy), związał się kontraktem do 2021 roku z francuskim klubem Paris Saint-Germain. Stosowne komunikaty zamieściły na swoich stronach internetowych oba kluby.

Według nieoficjalnych informacji PSG zapłaci Sevilli za Polaka ok. 30 mln euro (kwota odstępnego, jaką miał wpisaną do umowy z hiszpańskim klubem wynosiła 45 mln). Jak na polskie realia jest to absolutny rekord! Dotychczas najdroższym Polakiem w historii był Jerzy Dudek, który przeszedł z Feyenoordu Rotterdam do Liverpoolu w 2001 roku za 7,4 mln.

Zwolennikiem sprowadzenia Krychowiaka do Paryża był szkoleniowiec Unai Emery, który dotychczas pracował w Sevilli, a niedawno przejął zespół mistrza Francji.

- Jestem dumny, że wracam do Francji, żeby bronić barw tak ambitnego klubu, jak Paris Saint-Germain - powiedział G. Krychowiak. - Możliwość dalszej pracy z Unaiem Emerym była oczywiście ważnym czynnikiem w mojej decyzji. Dołączam do paryżan, aby przeżyć silne emocje i zdobyć jak najwięcej trofeów. Z niecierpliwością czekam na ten kolejny krok w mojej karierze.

Krychowiak już wcześniej grał we Francji w Girondins Bordeaux, Reims i FC Nantes. Karierę zaczynał na zachodniopomorskich boiskach, w Orle Mrzeżyno, a później występował w Żakach 94 Kołobrzeg i Stali Szczecin. Być może nasze kluby też w pewnym stopniu skorzystają na rekordowym transferze...?

(PAP, mij)

EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

belkot o rankingu i chlaniu..
2016-07-05 11:00:20
Minie pewnie z 50 lat a i tak Krychowiak bedzie numer 1 w historii Pogoni i Szczecina.. w moim rankingu .Dalej bym ustawil Grosickiego pozniej Kielca i Wojtka Fraczczaka.No kuzwa nastepnym bym siebie samego ustawil ha, ha ???..Przepraszam zartowalem ale gol nr 100 albo rzut wolny z Cracovia z ponad 65 m to co ogorek? Tak mi sie humor pojawil rano znowu zwlaszcza jak czytalem ze norweski Eggen kiedys byl stoperem w repr Norwegii pozniej slynnym trenerem Rosenborga. Jak ta Norwegia dostala w Szczecinie 9-0 to on osobiscie kryl 16 letniego wtedy Lubanskiego i ten strzeli mu az 4 gole.Teraz nie podobala mu sie Islandia bo za malo ofensywna byla…Jak przeczytalem ze cala repr Anglii po laniu z Islandia razem z ich trenerem wybrali dach Hotelu i tam chlali to mi zaraz przypomnialo sie jak Szef Kosobucki wysylal nas do NRD do jakiejs bazy marynarki(raz w roku) zebyscie jak mowil mi w Szczecinie nie chlali a tam sobie chlejcie ile chcecie.Nigdy nie chlalem a tam podobno w jakims wojskowym nakryciu glowy samego admirala paradowalem bo on mi to dal tak byl tez schlany..Ruscy pilkarze zawsze mowili "nie pijot .nie grajot" i mocni byli.Teraz sie mocno poprawlil i juz nie pijot i w dupala od wszystkich..I jak to wytlumaczyc?.Opowiadal mi Kenny Dalglish moze najslynniejszy pilkarz Anglii i trener Liverpool za dobrych tam czasow ze zwolnili go tam za to ze nie potrafil rozgonic wsje od takiego Pubu kolo stadionu co po kazdym treningu odwiedzali pilkarze slynnego klubu i tez tam chlali tak ze baby w domu do poznych godzin wyczekiwaly mezow..Nastepca rozgonil to wszystko i wlasnie od tego czasu skonczyly sie sukcesy Liverpool..Dobre? Belkot-tak!
Brrrrrrravooooo czyli belkot po nauce jednego slowa po francusku
2016-07-03 19:11:32
Chlopak ze Szczecina i takze stoczniowiec jak slysze wiec znowu brrrrraaavoooo!Byl Kielec jest Krychowiak a tez Grosicki.Rosna coraz lepsi w Szczecinie..!!! Czekam na mecz Islandii z Francja".Wesoly Lager" jak teraz nazywaja trenera islandii (hi,) mowi ze jednego jest pewny ze fizycznie albo psychicznie napewno pokonani nie zostana..Od prawie miesiaca repr Islandii mieszka we Francji w pieknej okolicy i pilkarze czuja sie tam jak w domu mowi wiec obojetnie czy wroca do tej pieknej miejscowosci czy do islandii po meczu to i tak wroca do DOMU i beda mile witani..Jestem pewny ze kazdy z pilkarzy Islandii wierzy ze wygraja choc to pewnie za trudne ale Wesoly Lager mowi ze po to graja zeby wygrac a oni naprawde wierza w niego jak w Boga..
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA