Czy polski futbol klubowy zmienił się po wprowadzeniu przepisu o obowiązkowym młodzieżowcu w zespole? Czy w związku z tym w składach jest więcej młodzieżowców, wychowanków, a mniej obcokrajowców? Niekoniecznie. Również Pogoń Szczecin w globalnej ocenie nie wygląda dobrze pod względem udziału wychowanków i jednocześnie obcokrajowców w składzie pierwszego zespołu.
Wychowanków jest mało, jesteśmy pod tym względem w środku stawki, natomiast obcokrajowców jest najwięcej w obecnej dekadzie. Pogoń imponuje formą i dorobkiem punktowym, ale sukces swój zawdzięcza zagranicznemu trenerowi, w głównej mierze zagranicznym piłkarzom i w bardzo małym stopniu wychowankom.
Polska ekstraklasa, biorąc pod uwagę 31 najlepszych lig w Europie, plasuje się na 12. miejscu pod względem średniej wieku. To znaczy, że aż jedenaście lig jest bardziej zaawansowanych wiekowo. Średnia wieku w polskiej ekstraklasie nieco zmalała. Jesteśmy młodszą ligą od czeskiej, węgierskiej czy szwedzkiej, a więc lig, z którymi pod względem sportowym, klimatycznym, rozwojowym możemy konkurować.
Pogoń pod względem średniej wieku jest drugą najmłodszą drużyną w ekstraklasie. Średnia wieku naszego zespołu wynosi 25,7 i tylko Lech może pochwalić się młodszym zespołem ze średnią 25 lat, ale jednak pod względem sportowym Pogoń z mniejszymi możliwościami finansowymi dystansuje w tabeli poznański klub.
Logiczny proces budowy
Budowa zespołu w Pogoni od dwóch lat odbywa się w sposób zrównoważony i logiczny. W wyjściowym składzie rzadko można spotkać piłkarzy urodzonych wcześniej niż w roku 1993. W Pogoni nie gra zbyt wielu młodzieżowców, ale przeważają gracze w przedziale wiekowym 21-26 lat.
Osiem polskich zespołów może pochwalić się średnią wieku poniżej 27 lat. Z tych zespołów tylko Pogoń (25,7) i Legia (26,4) mogą pochwalić się miejscem w ścisłej czołówce tabeli. Inne czołowe zespoły, jak: Śląsk, Cracovia, Piast, Wisła P., Jagiellonia czy Zagłębie dysponują zespołami już starszymi, średnio powyżej 27 lat, a w przypadku Śląska nawet powyżej 28 lat.
W grupie czterech najstarszych drużyn aż dwie plasują się na dwóch z czterech ostatnich miejsc: Arka i Wisła K. Ta ostatnia ze średnią wieku 27,9 podejmowała w miniony piątek Pogoń ze średnią wieku 25,7. Różnica jest kolosalna, która mówi też wiele o sportowym zarządzaniu w obu klubach. Zdecydowanie na korzyść Pogoni.
Szczeciński klub pod względem średniej wieku prezentuje się okazale. Pokazuje, że budowa składu nie odbywa się z myślą o jednym sezonie, ale w sposób bardziej perspektywiczny. Nieco gorzej jest, jeżeli weźmiemy pod uwagę udział w drużynie wychowanków i obcokrajowców. W tym względzie jest zdecydowanie gorzej.
Więcej wychowanków niż w Niemczech
Polska ekstraklasa pod względem wychowanków zajmuje jedenaste miejsce. Wyprzedza pod tym względem takie kraje, jak: Belgia, Rosja, Niemcy, Portugalia czy Włochy. To dość zaskakujące porównanie szczególnie w stosunku do Niemców. Okazuje się, że w niemieckiej Bundeslidze gra mniej wychowanków niż w polskiej ekstraklasie. Pewne mity zaczynają zatem upadać.
Trzeba oczywiście brać pod uwagę jakość tych wychowanków i rangę poszczególnych lig. Liga niemiecka jest zdecydowanie trudniejsza, stojąca na wyższym poziomie i trudniej w niej zaistnieć, ale mimo wszystko mamy po raz pierwszy do czynienia z sytuacją, że w niemieckiej Bundeslidze gra mniej wychowanków niż w polskiej ekstraklasie.
W Pogoni tych wychowanków wciąż jest niezbyt wielu. Średnio jest to 13,9 procent, co klasyfikuje szczeciński klub na siódmym miejscu w ekstraklasie. Klub chcący uchodzić za dobrze szkolący, musi mieć w składzie przynajmniej 20 procent wychowanków.
Tylko Lech i Legia, przeznaczające na szkolenie największe fundusze, mogą pochwalić się średnią powyżej 20 procent wychowanków w składzie. W przypadku Lecha jest to nawet 32,3 procent, natomiast w przypadku Legii jest to dokładnie 20,9 procent.
W Legii promocja i wynik sportowy
O Lechu nie możemy jednak powiedzieć, żeby działało to na korzyść zespołu, wyniki nie są zadowalające. Legia natomiast na dużym udziale wychowanków w zespole nie traci pod względem sportowym. Wręcz przeciwnie, jej postawa w ostatnim czasie jest imponująca. Od Pogoni więcej wychowanków w składzie mają jeszcze następujące kluby: Górnik (18,1), ŁKS (15,7), Arka (14,9), Cracovia (14,3).
Niestety, źle wygląda zestawienie dotyczące rosnącej liczby obcokrajowców w zespołach. Polska ekstraklasa pod względem obcokrajowców plasuje się na jedenastym miejscu w Europie. Coraz wyżej. Daleko nam do takich krajów, jak: Serbia, Ukraina, Czechy, Norwegia, Austria czy Szwecja, które najmocniej ze wszystkich stawiają na rodzimych graczy.
Na obcokrajowców stawiają albo kraje pod względem piłkarskim silne, szukające wzmocnień poza granicami kraju, jak wyprzedzające pod tym względem Polskę: Turcja, Włochy, Portugalia, Niemcy, Anglia, Belgia, albo kraje, które deficyt własnych piłkarzy rekompensują zagranicznymi, ale już o gorszej jakości, jak: Cypr, Grecja czy właśnie Polska.
Mniej od Polski obcokrajowców mają w swoich ligach znacznie bogatsze i lepsze pod względem sportowym kraje, jak: Rosja, Hiszpania, Holandia czy Francja. W polskiej ekstraklasie w aż ośmiu klubach występuje więcej obcokrajowców niż rodzimych graczy i do tej grupy zalicza się również Pogoń.
W szczecińskim klubie średnio występuje 58 procent obcokrajowców i stawia to Pogoń na szóstym miejscu. Więcej od Pogoni obcokrajowców ma tylko pięć drużyn: Cracovia (70,4), Jagiellonia (69,3), Korona (67), Lech (66,9) i Piast (60,8). ©℗
Wojciech PARADA
Fot. R. Pakieser