Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Mariusz Malec przedłużył kontrakt

Data publikacji: 04 marca 2024 r. 16:23
Ostatnia aktualizacja: 04 marca 2024 r. 17:14
Piłka nożna. Mariusz Malec przedłużył kontrakt
Mariusz Malec (na pierwszym planie) jest ostatnio podporą szczecińskiej defensywy; za nim grecki lewy obrońca Leonárdo Koútris, który - jak powiedział na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Jens Gustafsson - już w pierwszej połowie pojedynku z Legią miał problemy zdrowotne, ale z uwagi na nieszczęśliwy wypadek Danijela Lončara, musiał grać do końca... Fot. Ryszard PAKIESER  

Piłkarze szczecińskiej Pogoni mieli iście morderczy tydzień, ale zakończony dobrymi wynikami, bo tydzień temu we wtorek w Poznaniu po dogrywce wyeliminowali miejscowego Lecha w ćwierćfinale Pucharu Polski wygrywając 1:0, a w minioną sobotę w Warszawie uzyskali cenny remis 1:1 ze stołeczną Legią w pojedynku o punkty PKO BP Ekstraklasy.

Po tych dwóch wyczerpujących starciach nasi piłkarze wypoczywali oraz regenerowali siły w niedzielę i poniedziałek, a we wtorek rozpoczną przygotowania do niedzielnego starcia na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera z Zagłębiem Lubin, które rozpocznie się o godz. 15. We wtorek podopieczni trenera Jensa Gustafssona mają odbyć jeden trening z piłką na boisku numer 3. W środę przed południem czekają ich zajęcia na siłowni i boisku, a po południu treningi indywidualne. W czwartek, piątek i sobotę nasi piłkarze będą pracowali typowo piłkarsko raz dziennie.

Najbardziej przetrzebiony jest ostatnio środek szczecińskiej defensywy, bo z powodu niedawnej kontuzji łękotki, operacji musiał się poddać Benedikt Zech, a mający permanentne kłopoty zdrowotne praktycznie od pojawienia się w Szczecinie Danijel Lončar, ledwo zaczął z konieczności grać, w meczu z Legią doznał groźnej kontuzji głowy i został odwieziony do szpitala (obecnie przechodzi badania neurologiczne już w Szczecinie). W Warszawie na środku obrony przymusowo wystąpił lewy defensor Léo Borges i spisał się świetnie. Szefem naszej obrony został zaś lewonożny stoper Mariusz Malec, który jeszcze tak niedawno był w cieniu Zecha i Kóstasa Triantafyllópoulosa... 28-letni obrońca w obecnym sezonie wystąpił w 27 spotkaniach (21 PKO BP Ekstraklasy, 3 Pucharu Polski i 3 Ligi Konferencji Europy), grając we wszystkich od pierwszej do ostatniej minuty, czyli aż
2490 minut! W tym sezonie zdobył też jednego gola, w wyjazdowym pojedynku z irlandzkim Linfieldem. Miło nam poinformować, że meczem z Legią Malec wypełnił limit minut, powodujący automatyczne przedłużenie jego umowy z Pogonią. Oznacza to, że kontrakt defensora jest obecnie ważny do końca czerwca 2025 roku. Stoper do Pogoni przyszedł latem 2018 roku z Podbeskidzia Bielsko-Biała, a wcześniej grał w Olimpii Grudziądz, Polonii Bytom i był juniorem Ruchu Chorzów. Urodzony w Chorzowie Malec jest piłkarzem z najdłuższym stażem w pierwszej drużynie portowców. Rozegrał w Dumie Pomorza 124 spotkania, w których zdobył 2 bramki. Złożyło się na to 109 meczów PKO BP Ekstraklasy (1 strzelony gol), 9 spotkań Pucharu Polski oraz 6 meczów UEFA Europa Conference League (1 zdobyta bramka).

- Przedłużenie umowy z Mariuszem Malcem jest efektem pracy, którą nieustannie wykonuje oraz rozwoju, który poczynił - mówi dyrektor pionu sportowego Pogoni Dariusz Adamczuk. - Regularne występy Mariusza, będące konsekwencją dobrej formy, uruchomiły zapis przedłużający o rok jego kontrakt z Pogonią. Z pewnością obie strony są z tego faktu zadowolone, a Mariusz może w dalszym ciągu skupiać się na jak najlepszej grze dla Dumy Pomorza. (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kibic od zawsze
2024-03-04 17:08:26
Wielkich zastrzeżeń do jego gry,czy postawy nie mam,jednak bywają mecze w jego wykonaniu kiedy klnę jak szewc.Zdarzają mu się błędy,które u tak doświadczonego zawodnika zdarzyć się nie mają prawa.Są to błędy,które skutkują utratą bramki.Na pewno w Pogoni dojrzał piłkarsko,teraz już tylko mental i siła spokoju .Ta pozycja to jak z bramkarzem-im starszy tym pewniejszy.Powodzenia życzę w"Dumie Pomorza"
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA