Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Młodzi portowcy w I i II lidze

Data publikacji: 22 lipca 2018 r. 08:56
Ostatnia aktualizacja: 24 lipca 2018 r. 10:42
Piłka nożna. Młodzi portowcy w I i II lidze
 

Aż sześciu z siedmiu młodzieżowców Pogoni Szczecin wypożyczonych do klubów I i II ligi zadebiutowało w miniona sobotę w swoich nowych klubach. Nie zagrał tylko Rafał Maćkowski, który został wypożyczony do Chrobrego Głogów dopiero pod koniec minionego tygodnia. Pozostali wystąpili.

Z sześciu grających piłkarzy, aż pięciu wystąpiło od pierwszej minuty. Jedynym, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych był Aron Stasiak, który w wyjazdowym meczu Wigier Suwałki z GKS Jastrzębie zaliczył tylko kwadrans. Z pozostałej piątki aż trzech zaprezentowało się od pierwszej do ostatniej minuty (Jaroch, Pawłowski, Bartolewski).

Ponadto trzech z sześciu graczy cieszyło się ze zwycięstw swojej drużyny (Jaroch, Pawłowski, Stasiak), jeden z jednego punktu (Bochnak), a dwóch musiało przeżyć gorycz porażki (Starzycki, Bartolewski).

Początek przygody szczecińskich młodzieżowców z piłką I i II-ligową jest zatem zupełnie odmienny od tego z ubiegłego sezonu, kiedy wypożyczeni portowcy praktycznie nie liczyli się w rywalizacji o miejsce w składzie swoich nowych drużyn.

Najbardziej zadowolony może być 20-letni Gracjan Jaroch, który rozegrał pełne 90 minut w wyjazdowym meczu Bytovii ze spadkowiczem z ekstraklasy Termaliką Nieciecza, mającą bardzo poważne plany odbudowy i powrotu do ekstraklasy.

Jaroch był wyróżniającym się piłkarzem swojej drużyny, która niespodziewanie wygrała 2:1. Cały mecz na ławce rezerwowych Bytovii spędził 18-letni Aleksander Hendryk, były piłkarz Pogoni.

Znakomite wejście w sezon zanotowali też dwaj 19-latkowie: Damian Pawłowski i Aron Stasiak. Ten pierwszy rozegrał cały mecz w barwach Wigier Suwałki, ten drugi wszedł na boisko na kwadrans. Wigry pokonały w wyjazdowym spotkaniu GKS Jastrzębie 2:1 (0:0).

Szczecinianie grali też w II lidze. 20-letni Mateusz Bartolewski wystąpił przez pełne 90 minut na lewej obronie w zespole Ruchu Chorzów. Jego nowy zespół przegrał w wyjazdowym spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg 0:1 (0:0).

Połowę czteroosobowego bloku defensywnego tworzyli wychowankowie Pogoni. Na środku obrony wystąpił bowiem 23-letni Robert Obst, natomiast w środkowej formacji cały mecz rozegrał inny były junior Pogoni Michał Walski.

Równo godzinę w bezbramkowym meczu Pogoni Siedlce z GKS Bełchatów rozegrał 20-letni Mateusz Bochnak, natomiast przez 63 minuty przegranego 1:2 (0:1) meczu Błękitnych Stargard z Olimpią Grudziądz wystąpił 18-letni Błażej Starzycki. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ciekawy
2018-07-24 10:32:56
Po co tan na siłę reklamować tych kopaczy? Ku radości ich menagerów?
jaro
2018-07-22 11:47:00
obst w zeszłym sezonie brylował w wigrach suawłki ,grał prawie kazdy mecz od deski do deski,wigry skonczyły na wysokim 5 tym miejscu a on po sezonie niemogł znalezc klubu-wniosek : I liga a ekstraklasa to przepasc!!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA