Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Młodzież monitorowana

Data publikacji: 26 lipca 2015 r. 14:11
Ostatnia aktualizacja: 27 lipca 2015 r. 17:45
Piłka nożna. Młodzież monitorowana
 

Rozmowa z Dariuszem Adamczukiem - prezesem Akademii Piłkarskiej w Pogoni Szczecin

DARIUSZ Adamczuk jest prezesem Akademii Piłkarskiej w Pogoni Szczecin. Były reprezentant Polski, wychowanek klubu i srebrny medalista olimpijski pracuje nad stworzeniem takiego modelu szkolenia, by w przyszłości klub mógł opierać kadrę zespołu na swoich wychowankach. Zależy to od wielu czynników, czasem niezależnych od klubu. Proces jednak trwa, a praca przynosi wymierne efekty.

- Jak Piłkarska Akademia w Pogoni prezentuje się na tle innych polskich klubów ? Ale tak szczerze …

- Szczerze to nie robimy żadnych symulacji, ani porównań, czy jesteśmy lepsi, lub gorsi od Lecha, Lechii, czy Wisły. To nie zawsze są wymierne elementy, składające się później na całość. Oczywiście ważne są wyniki sportowe, liczba reprezentantów w reprezentacjach młodzieżowych, naszych wychowanków w kadrze pierwszego zespołu, ale dla nas najważniejsza jest ocena, czy poszczególni młodzi piłkarze czynią postęp, czy lepiej rozumieją grę, czy dokształcają się nasi trenerzy, czy jest ich więcej. Brakuje nam na pewno trochę pieniędzy, to zawsze pomaga. Ale sumując wiele składowych, to obiektywnie można chyba stwierdzić, że pracujemy dobrze. Cały czas chcemy się jednak poprawiać. (p)

Cały wywiad czytaj w poniedziałkowym Kurierze Szczecińskim, lub w e - wydaniu.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Anoinimowy
2015-07-27 13:52:11
"Akademia Pogoni "śmiech na sali. Może dziennikarze zainteresują się na czym polega to szkolenie młodych zawodników. Jest to dobry biznes ale tylko dla zarządu kosztem dzieci. Zbijają niemałą kasę na dzieciach i chwalą się tylko nie mam pojęcia czym. Moje dziecko kilka lat uczyło się" gry" w tym klubie i wiem od podszewki o co tam chodzi. Nic od siebie nie dali, ale traktowanie młodych ludzi jak ścierwo dobrze im to wychodzi i to w sposób mistrzowski. Żenada.
Pogoniarz
2015-07-26 17:51:05
Panie Adamczuk od kilku dobrych lat jako tata zawodnika AP Pogoń jestem na ich każdym meczu ligowym - niestety nigdy Pana nie widziałem ;)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA