Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Monopol na jedną pozycję

Data publikacji: 13 września 2018 r. 17:45
Ostatnia aktualizacja: 13 września 2018 r. 17:45
Piłka nożna. Monopol na jedną pozycję
 

Młodzi piłkarze Pogoni Szczecin bardzo licznie uczestniczyli w towarzyskich międzypaństwowych potyczkach reprezentacji Polski na wszystkich szczeblach wiekowych. Międzynarodowa rywalizacja z całą pewnością ich rozwinie, wszyscy staną się piłkarzami bardziej klasowymi, ogranymi, z większym doświadczeniem.

Okazuje się jednak, że Pogoń praktycznie zapewnia we wszystkich młodzieżowych rocznikach jedną i tę samą pozycję defensywnego pomocnika. Nie tylko tę jedną, ale na niej dochowała się całej plejady młodych utalentowanych graczy, praktycznie zmonopolizowała rywalizację na tej pozycji.

Podstawowym zawodnikiem reprezentacji młodzieżowej Czesława Michniewicza jest Jakub Piotrowski. To już były gracz Pogoni, ale jeszcze do 30 czerwca tego roku był na liście płac szczecińskiego klubu. To jest piłkarz bardzo uniwersalny, mogący grać nieco wyżej od własnej bramki i taką funkcję pełni w kadrze młodzieżowej, w której klasycznym defensywnym pomocnikiem jest Patryk Dziczek z Piasta Gliwice.

Piotrowski z uwagi na ofensywne ustawienie całego zespołu w meczach z Wyspami Owczymi i Finlandią występował bliżej bramki przeciwnika, jednak nominalnie jego pozycją jest klasyczna szóstka.

Nowa pozycja przeciwko Włochom

Swój premierowy mecz rozegrała reprezentacja do lat 20 przygotowująca się do przyszłorocznego turnieju finałowego mistrzostw świata mającego odbyć się na terenie Polski. W prestiżowym, zakończonym dość przykrą i wysoką porażką 0:3 meczu z Włochami dość niespodziewanie na pozycji defensywnego pomocnika zagrał Sebastian Walukiewicz, który nominalnie jest środkowym obrońcą.

Być może trener Jacek Magiera ma duże zaufanie do 18-latka z Pogoni, który jako jeden z nielicznych w jego reprezentacji występuje regularnie w polskiej ekstraklasie. Walukiewicz imponuje dobrym przeglądem pola, dobrym wyprowadzaniem piłki, może jego występ przeciwko włoskim młodzieżowcom miał go jeszcze czegoś nauczyć, pomóc w rozwoju, bo sam mecz w wykonaniu piłkarza Pogoni nie był imponujący.

Walukiewicz kilka dni po meczu z Włochami do lat 20 wystąpił w spotkaniu reprezentacji o rok młodszej przeciwko Szkocji i ponownie nasz zawodnik zagrał na pozycji defensywnego pomocnika. Tym razem jego występ był zdecydowanie bardziej okazały, zakończył się nawet zdobyciem gola i zwycięstwem całej drużyny 4:3.

Walukiewicz w tym roku kalendarzowym jest w meczach juniorów do lat 19 bardzo skuteczny. Zagrał w trzech meczach, w dwóch z nich zdobywał gole, staje się w reprezentacji piłkarzem coraz bardziej wartościowym, pewnym i skutecznym.

Pawłowski zastąpił Walukiewicza

Drużyna do lat 20 rozegrała w minionym tygodniu dwa spotkania. W drugim przeciwko ekipie Szwajcarii znów na pozycji defensywnego pomocnika zagrał szczecinianin. Damian Pawłowski jest co prawda piłkarzem Wigier Suwałki, ale jest jedynie do tego klubu piłkarzem wypożyczonym. W meczu przeciwko Szwajcarii grał 75 minut, wywiązywał się ze swoich zadań poprawnie, na pewno potwierdził talent i duże możliwości.

Natomiast reprezentacja do lat 19 zagrała przeciwko Szkocji dwa mecze. We wspomnianym, wygranym przez polską reprezentację 4:3, na pozycji defensywnego pomocnika zagrał Walukiewicz, natomiast w pierwszym meczu tych drużyn przegranym przez polską reprezentację 1:3 pozycję tę zajął w pierwszej połowie wypożyczony obecnie do Błękitnych Stargard Błażej Starzycki, a po zmianie stron zastąpił go Maciej Żurawski.

Ten pierwszy miał nieco więcej zadań ofensywnych, nie jest klasycznym defensywnym pomocnikiem, na pewno w przyszłości powinien bardziej skupić się na kreowaniu ataku pozycyjnego niż na przeszkadzaniu w jego organizowaniu przeciwnikowi. Żurawski natomiast jest typowym defensywnym pomocnikiem z dużymi możliwościami ofensywnymi. Obaj tak naprawdę nie zostali jeszcze do końca sprofilowani – ani w klubie, ani w reprezentacji.

Udany debiut Smolińskiego

W reprezentacji do lat 18 zadebiutował Kacper Smoliński. Oczywiście wystąpił na swojej nominalnej pozycji defensywnego pomocnika, na tej pozycji gra również w klubie w rozgrywkach CLJ, jest też kapitanem szczecińskiego zespołu, a także wicemistrzem Polski juniorów młodszych z czerwca tego roku.

Aż trzy mecze, zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich młodzieżowców z Pogoni i to w ciągu zaledwie czterech dni na pozycji defensywnego pomocnika, rozegrał niemający jeszcze skończonych 15 lat Kacper Kozłowski. To był debiut naszego najmłodszego kadrowicza w drużynie rok starszej i trzeba z obawą stwierdzić, że podczas swoich premierowych występów w drużynie rok starszej został dość mocno wyeksploatowany.

W ostatnim meczu przeciwko Portugalii zagrał już tylko jedną połowę, bo w pierwszej słaniał się na nogach, był już wyraźnie bez formy, zmęczony i mało produktywny. Oby nie okazało się w przyszłości, że popełnione zostały błędy, które trwale wpłynęły na rozwój talentu piłkarza, który ten talent niewątpliwie posiada. Nie zmienia to faktu, że Pogoń w kolejnej reprezentacji obsadziła pozycję defensywnego pomocnika, zachowując niejako monopol.

Łęgowski zagra z Czechami

Również w najmłodszej reprezentacji do lat 16, która podczas minionego tygodnia nie rozgrywała towarzyskich spotkań, postacią pierwszoplanową i absolutnie niezbędną jest Mateusz Łęgowski, który we wiosennych meczach reprezentacji grał na tej pozycji wymiennie z Kacprem Kozłowskim, który już awansował do starszej drużyny.

Łęgowski oczywiście otrzymał powołanie na wrześniowe mecze z Czechami i można niemal w ciemno zakładać, że zagra na pozycji defensywnego pomocnika, bo prezentuje od początku sezonu równą, wysoką formę, a zdarzyło się też, że zakładał w reprezentacji kapitańską opaskę.

To jeszcze nie wszystko. W III-ligowej drużynie rezerw kapitanem zespołu i jednym z sześciu graczy z kompletem rozegranych w obecnym sezonie meczów jest Stanisław Wawrzynowicz, który też jest defensywnym pomocnikiem. 19-latek przez dwa ostatnie sezony rywalizował na boiskach Centralnej Ligi Juniorów, a obecnie próbuje przekonać do siebie trenera Kostę Runjaica.

Pogoń, nie licząc zatem już sprzedanego do belgijskiego Genk Jakuba Piotrowskiego, dysponuje obecnie siedmioma lub nawet ośmioma piłkarzami na pozycji defensywnego pomocnika w przedziale wiekowym 15-19 lat. Urodzaj jest zatem bardzo duży, Pogoń zmonopolizowała obsadzenie tej jednej pozycji we wszystkich reprezentacyjnych rocznikach, to jest swoistego rodzaju ewenement. ©℗

Wojciech PARADA

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA