Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piłka nożna. Najważniejszy mecz Błękitnych w sezonie

Data publikacji: 24 lipca 2020 r. 17:07
Ostatnia aktualizacja: 24 lipca 2020 r. 17:07
Piłka nożna. Najważniejszy mecz Błękitnych w sezonie
 

Półfinalisty Pucharu Polski sprzed pięciu lat może zabraknąć w nowym sezonie na II-ligowych boiskach. Błękitni Stargard, aby utrzymać się na tym szczeblu rozgrywek, muszą wygrać ostatni mecz sezonu. Podopieczni Adama Topolskiego zagrają w sobotę w Poznaniu z rezerwami Lecha.

Błękitni w strefie spadkowej znaleźli się po niedzielnej porażce 2:3 z Garbarnią Kraków, ale kłopoty stargardzkiej drużyny trwają od kilku tygodni. Zaraz po wznowieniu rozgrywek w Stargardzie głośniej mówiło się o walce o pierwszoligowe baraże niż o utrzymanie.

Optymizmem napawało bowiem siedem punktów zdobyte w czterech meczach. Później zespół dopadł jednak poważny kryzys. Pięć kolejnych przegranych spotkań przed własną publicznością zaledwie sześć punktów zdobytych w ośmiu meczach spowodowało, że ligowi konkurenci zaczęli uciekać Błękitnym. Jeszcze przed dwoma tygodniami, dzięki zwycięstwu w Legionowie, udało się piłkarzom ze Stargardu uciec przed strefą spadkową.

Porażka z Garbarnią i niekorzystne rozstrzygnięcia innych spotkań 33. kolejki II ligi zepchnęły Błękitnych na 15. miejsce. Do bezpiecznych drużyn z miejsc 12-14 podopieczni Adama Topolskiego tracą dwa, a do 11. obecnie Lecha II trzy punkty. Sytuacja w tabeli II ligi jest zresztą tak skomplikowana, że ciągle sześć drużyn zagrożonych jest spadkiem do III ligi. Najbardziej niestety Błękitni, którzy aby myśleć o utrzymaniu, muszą w sobotę w Poznaniu zainkasować trzy punkty.

Portal 90minut.pl dokonał szczegółowej analizy sytuacji w II lidze i dowodzi, że nawet zwycięstwo może nie dać stargardzianom utrzymania. Stanie się tak, jeśli wygrają różnicą zaledwie jednej bramki, a w innych pięciu meczach padną niekorzystne rozstrzygnięcia. Teoretycznie pewny utrzymania nie może być także Lech II Poznań. W momencie porażki o losach rezerw ekstraklasowego klubu, tak jak w przypadku Błękitnych, decydować będą także wyniki innych spotkań.

Stargardzka drużyna w II lidze występuje nieprzerwanie od siedmiu sezonów. Błękitni w rozgrywkach występowali ze zmiennym szczęściem. Gdy liga podzielona była jeszcze na dwie grupy, w swojej stargardzianie zajęli najwyższe w ostatnich latach 4. miejsce. Później po reformie II ligi i połączeniu jej w jedną grupę dwukrotnie plasowali się jeszcze w górnej połówce tabeli – na 6. i 7. miejscu.

Przez ostatnie trzy sezony Błękitni balansowali między II i III ligą. W sezonie 2017/2018 zajęli 14. miejsce – ostatnie premiowane utrzymaniem. Przed rokiem ekipa ze Stargardu zakończyła wprawdzie rozgrywki na 12. miejscu, ale znów z zaledwie dwoma punktami przewagi nad spadkowiczem.

Ewentualna degradacja do III ligi będzie sporym ciosem dla zachodniopomorskiej piłki nożnej. Brak Błękitnych w II lidze sprawi, że w najbliższym sezonie na szczeblu centralnym męski futbol reprezentowany będzie tylko przez Pogoń. Błękitni będą też mieli dodatkowy kłopot, bowiem rozgrywki III ligi nowego sezonu startują już tydzień po zakończeniu obecnego II ligi.

(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA