Zajmujący siódme miejsce w lidze rosyjskiej Achmat Grozny oferował Pogoni Szczecin za wykupienie młodzieżowego reprezentanta Polski Jakuba Piotrowskiego 1,5 mln euro. To transakcji jednak nie doszło.
Zainteresowanie wśród zagranicznych agentów najlepszym w końcówce rundy jesiennej piłkarzem Pogoni znacznie wzrosło, ale jednak nie należy się w obecnym okienku transferowym spodziewać transferu. Informację podał Piotr Koźmiński – dziennikarz Super Ekspresu.
Maciej Stolarczyk – dyrektor sportowy Pogoni Szczecin przyznał, że do klubu wpłynęły zapytania względem zagranicznych obrońców: Cornela Rapy i Laszy Dvaliego. Konkretnych ofert za tych piłkarzy jednak nie było. Stolarczyk nie wspomniał natomiast nic o zainteresowaniu jakiegokolwiek klubu naszym najbardziej utalentowanym piłkarzem Jakubem Piotrowskim.
Jeżeli prawdą jest, że Pogoń odrzuciła ofertę, która w przypadku realizacji byłaby rekordową kwotą w historii klubu, to należy przypuszczać, że szczeciński klub wiąże jeszcze z utalentowanym, uniwersalnym środkowym pomocnikiem dość poważne plany i zamierza w przyszłości sprzedać go za większą kwotę i jako gracza zdecydowanie lepiej ogranego i bardziej doświadczonego.
Nie wolno zapominać, że Piotrowski miejsce w składzie ostatniej drużyny w tabeli wywalczył sobie dopiero w trakcie rundy jesiennej i tak naprawdę dopiero za kadencji trenera Runjaica stał się fundamentalną postacią w zespole. Wciąż musi się rozwijać i mogłoby być dla niego za wcześnie na zagraniczny wyjazd.
W ostatnich trzech meczach rundy jesiennej Piotrowski zdobył dwa gole i zaliczył dwie asysty. Również w sparingach podczas okresu przygotowawczego 20-latek wyróżniał się i sprawiał wrażenie coraz bardziej pewnego siebie.
Sprzedaż piłkarza tej klasy nawet za tak zawrotną, jak na możliwości Pogoni kwotę mogłaby też mocno osłabić zespół, który jest poważnie zagrożony spadkiem, a bez udziału Piotrowskiego utrzymanie w ekstraklasie byłoby zdecydowanie trudniejsze.
Dotąd najdrożej sprzedanym piłkarzem z Pogoni był Przemysław Kaźmierczak, którego ówczesny właściciel szczecińskiego klubu Antoni Ptak wytransferował ponad 10 lat temu do FC Porto za kwotę 1,4 mln euro. Za czasów rządów w klubie Jarosława Mroczka najdrożej sprzedanym piłkarzem był Jakub Czerwiński, który miał w kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego i przeszedł do Legii Warszawa za kwotę 0,5 mln euro.
2,5 roku temu ofertę miał Łukasz Zwoliński z tureckiego Bursasporu, jednak Pogoń nie zdecydowała się na sprzedaż bramkostrzelnego wówczas napastnika, choć Turcy oferowali 700 tys euro.
Piotrowski pół roku temu przedłużył z Pogonią kontrakt, który jest ważny do 30 czerwca 2020 roku. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser
