Na stadionie przy ul. Biskupa Bandurskiego odbył się Memoriał ŚP Mariusza Kądziołki, w ramach którego rozegrany został mecz piłkarski pomiędzy drużyną Pogoni Szczecin rocznika 1974 (w której występował bohater Memoriału) oraz Oldbojami Pogoni, którzy wygrali 1:0 po bramce Krzysztofa Nestorowicza, a w rzutach karnych zwyciężyli 5:2.
- Mecz był rozgrywany 2 razy po pół godziny i postanowiliśmy też strzelać rzuty karne bez względu na wynik - powiedział jeden z uczestników meczu Adam Kubacki. - Sędziował Tomasz Południak i dwóch jego synów, Kamil i Adrian, którym bardzo dziękuję, a szczególne słowa uznania kieruję dla współorganizatora i prezesa Stali Szczecin Mariusza Kotkowskiego, który umożliwił grę na obiekcie i zorganizował poczęstunek dla uczestników. Karol Kądziołka, syn zmarłego Mariusza, uczcił pamięć Ojca minutą ciszy wraz z kolegami z drużyny 1974 odpalając racę. Atmosfera była nie do opisania i łezka w oku się zakręciła.
Zmarły w lipcu Mariusz Kądziołka, to były wiceprezydent Szczecina i wiceprezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police SA, który bardzo mocno związany był ze sportem, a szczególnie z piłką nożną, choć kibicował też siatkarkom Chemika. Trenował w Pogoni Szczecin oraz w klasie sportowej Szkoły Podstawowej nr 51, a jego trenerem był Kazimierz Biela. Wielu piłkarzy z tego rocznika trafiło do pierwszej drużyny Pogoni, zaś uczniowie w szkolnej rywalizacji zbierali moc medali i to w różnych dyscyplinach sportu. Później Mariusz Kądziołka był sędzią piłkarskim oraz wspierał sport w OHP. Sympatyzował też ze Stalą Szczecin, w której grał jego syn. Lobbował za powstaniem nowego kompleksu piłkarskiego przy ul. Kresowej, który właśnie ostatnio został oddany do użytku. (mij)